Jak się zacznie, a jak skończy Hobbit 2 ? Dawajcie pomysły i domysły
Zacznie od grobowców i schodzenia po Carrock a skończy pewnie w okolicach śmierci Smuga lub po jego śmierci.
Kamil, ciekawa koncepcja. Mogłoby być tak: Pojawia się tytuł: 'Hobbit', później mamy całkowitą ciemność i nagle pojawia się światło z laski Gandalfa :)
Grobowce o ile wiem będą na początku. Bo to będzie taka niby retrospekcja. Z tego co wiem znajdowały się jeszcze przed Górami Mglistymi, więc przecież Gandalf się nie cofnie. To musi być retrospekcja.
Bardzo prawdopodobne i od razu mogliby nawiązać do sceny, gdy Gandalf planuje albo planuje i mówi krasnoludom, że musi je opuścić.
Ale to trochę dziwnie by wyglądało. Bo krasnoludy opuściły Imladris pewnego ranka, a następnego już Gandalf ich ratował. To w jeden dzień zdołałby to wszystko załatwic i jeszcze znaleźc krasnali? Takie przynajmniej odnoszę wrażenie, że tyle trwał pobyt u goblinów.
To chyba zależy ile trwała podróż krasnoludów w góry. Myślę, że zabrało im to trochę więcej niż dzień.
Możliwe, ale jednak mam takie wrażenie, że to wszystko tak szybko się stało. Podobnie też było w "Drużynie...", gdzie wydawało się, że Gandalf wyjechał w nocy do Minas Tirith i wrócił do Shire tej samej (mimo że wtedy nad MT jest słonecznie).
Ja uważam, że koniec będzie tuż po śmierci Smauga. Ale na horyzoncie pojawi się jakieś ogromne zagrożenie (nie mówię, że od razu Armia Goblinów), które wprawi nas w oczekiwanie na trójkę.
Wybranie początku jest o wiele trudniejsze. Ja się zastanawiam usilnie cały czas, kiedy chcą upchnąć grobowiec Upiorów. Bo gdyby Gandalf miał się do nich cofnąć z Radagastem, musiałby przekroczyć od nowa Góry Mgliste i zrobić kawał drogi na tereny Rhudauru. Później wrócić do Dol Guldur w celu upewnienia się a następnie do Lorien (lub znowu do Rivendell, co by zebrać Białą Radę). Oto moja teoria - grobowiec króla upiorów będzie w wersji reżyserskiej PIERWSZEJ CZĘŚCI. Jak tylko Radagast dotarł do kompanii z wieścią o Czarnoksiężniku, razem z Gandalem udał się do grobowca (z lasu trolli nie była to długa droga). Zobaczyli co mieli zobaczyć i wrócili do kompanii. Potem ta cała sprawa z wargami i ocaleniem przez elfy. Podczas Białej Rady Gandalf mógł o tym nie wspomnieć, gdyż nie był przekonany do końca (dopóki nie wyruszył osobiście do Dol Guldur). Peter pokazał nam po prostu urywek, który pojawi się w reżyserskiej w listopadzie. Takie jest moje zdanie, oczywiście można się z nim nie zgadzać. Idąc tym tropem, uważam że początek drugiej części będzie miał miejsce albo w Mrocznej Puszczy (jakaś walka elfów z orkami - pierwszy rzut na Legolasa i Tauriel), albo od razu na zejściu kompanii z Carrock.
Grobowce są z drugiej części, co wyraźnie mówił Peter. Prawdopodobnie będzie to retrospekcja jakaś. Bo Gandalf udał się tam zaraz po wyruszeniu z Rivendell. Dwójka zacznie się jakąś akcją z orkami, bądz czymś w Dol Guldur, a potem będzie skok do kompanii zmierzającej w kierunku Mrocznej Puszczy. Tak myślę :P
Z tą retrospekcją w sumie najbardziej możliwe. Ja po prostu się zastanawiałem, kiedy dokładnie Gandalf je odwiedził. Wersja, że po naradzie w Rivendell wydaje się w sumie najbardziej rzeczowa ;)
po za tym kronika I to potwierdza...zakładają,że jest prowadzona chronologicznie wydarzeniami...koncepty grobów w gorach Rhudaur są tuz po tych o elfach(Rivendell) a przed górskimi gigantami.
pozdro
nie obstawiam, ale wiem jedno mają być mocne i niespodziewane...zresztą jak to było w przypadku Dwóch Wież (czyli II części trylofii Władcy)
hmm, ja czuje, żę zacznie się na gandalfie na jego badylu świecącym tzn, albo na bilbu w rivendell (z książką) a skończy na tym, jak smok wylatuje z Ereboru... bo moga w 2 rozbudować scene dol guldur, a według mnie bez sensu... w sumie wtedy by 2-ga czesc sie skończyła i mógł by był koniec trylogi, bo cel został osiagnięty... na 100% nie skończy się na śmierci smauga
Mi się śniło, że byłem w kinie na DOS. I zaczynało się od scen napadu Smauga na Erebor, ale trochę inne ujęcia. Potem Thorin budzi się na Samotnej Skale. ;-)