ze wszech miar wtórny, naiwny, przewidywalny, naciągany, nudny, jednym słowem katastrofa, która i
tak przyniesie miliony dolarów zysków, bo nie wypada o tej jarmarcznej produkcji źle się
wypowiadać. Jedyna pociecha, że John Ronald Reuel Tolkien tego nie dożył!
Ty byś może i wolał, ale musisz wiedzieć, że Tolkien nie życzył sobie filmowania swoich powieści, widocznie czuł pismo nosem. To co zrobił Jackson z Hobbitem to profanacja!
Mnie się "Hobbit" podobał. Czytałam zarówno Władcę jak i Hobbita i widzę, że część wątków jest rozwinięta lub kompletnie zmyślona, ale i tak film zrobił na mnie wrażenie.
Mi nie chodzi nawet o film ale o to że jakby dożył 2013 to by więcej książek napisał:)
hm
a czytałeś książkę ?
bo Ja tak i raczej film też był dla mnie przewidywalny skoro zna się historie bohatera.
żaden z nas nie ma pojęcia co powiedział by sam Tolkien wiec wstrzymajmy się od wypisywania co by zrobi, jak i co by powiedział.