Ciekawe czy Shore pisze już jakieś nuty. Ja bym chciał jakiś porządny, mocny motyw dla Smauga i Beorna. Do Mrocznej Puszczy pasują mi bardziej spokojne, ale schizofreniczne, ponure tematy. Pająki to w końcu przebiegłe, zepsute bestie i ich obecność powinna widzowi oferować ciary na plecach.
Ja się póki co nie mogę doczekać wersji Complete Recording z 1 części Hobbita :-)
A soundtrack do 2 części pewnie miesiąc przed premierą się już pokaże.
Już nie pamiętam jak to było z 1 częścią, ale chyba odpowiednio wcześniej można było przesłuchać sobie próbki utworów.
No a póki co czekam i sprawdzam co chwilę newsy...nie mogę się doczekać upragnionego videobloga, już o trailerze nawet nie wspomnę... :/
Mam nadzieję, że soundtrack zostanie lepiej potraktowany niż ten z pierwszej części "Hobbita", bo w tamtym było zbyt dużo znanych już nut. A i Smaug i Beorn zasługują na własne muzyczne "motywy przewodnie", podobnie jak istoty z mrocznej puszczy. Zobaczymy, jeszcze kilka miesięcy ;)
Myślę, że o muzykę można być spokojnym - Howard Shore trzymał poziom we "Władcy Pierścieni", dobrze "wszedł" swoimi kompozycjami w "Hobbita", więc powinno być dobrze. Również wiele sobie obiecuje po motywach Beorna i przede wszystkim - Smauga.
Shore na pewno nas nie zawiedzie :) Bądź co bądź w dwójce będzie jeszcze więcej akcji, jeszcze więcej mroku i jeszcze więcej walki. Więc na pewno czeka nas porcja potężnych kawałków muzycznych. Oczywiście pozostawi na pewno główny motyw z Hobbita, ale dużo nowych ścieżek na bank dorobi :)