Mi też nie za bardzo się podoba, poprzednia nazwa (Samotna Góra), bardziej mi się podobała, tyle że Pustkowie Smauga to dokładne tłumaczenie, w końcu Samotna Góra to The Lonely Moutain, a nie Desolation of Samug.
Kwestia gustu. Moim zdaniem "Pustkowie Smauga" to najlepsze tłumaczenie tytułu "Desolation of Smaug". Bardzo dobrze brzmi, i na pewno jest lepsze niż "Samotna Góra".
Ten tytuł był chyba tłumaczony przez kompletnego debila. Gdzie tam jest jakieś pustkowie? Desolation powinno się przetłumaczyć jako spustoszenie, wtedy byłby w tym sens, chociaż źle by to brzmiało. Samotna Góra to w tej sytuacji najlepsze rozwiązanie.
Gdzie pustkowie? Na mapie na przykład ;) Dookoła Samotnej Góry - zniszczona kraina spustoszona przez Smauga.
Niestety po polsku nie da się równocześnie oddać obu znaczeń "desolation" - pustkowie i spustoszenie. Trzeba coś wybrać, kosztem drugiego ...
Wez przestań ;/ ... Spójrz sobie chociaż na mapkę... Obecny tytuł najlepszy. Dobrze że zmienili poprzedni, który w ogóle nie oddawał nic z oryginału. Teraz jest tak jak być powinno.
Moim zdaniem "Kraj spustoszony przez Smauga" i "Pustkowie Smauga" mają całkiem inną wymowę. Obecny tytuł wskazuje na opowieść o opuszczonej krainie należącej do kogoś o imieniu Smaug.
Obecne tłumaczenie jest zdecydowanie lepsze nić "Samotna Góra" które nijak miało się do oryginału. Tak samo jak niezwykła do nieoczekiwanej...
Nazwa Desolation of Smaug pochodzi z mapy w Hobbicie. Tak jest podpisany teren w pobliżu Samotnej Góry.
W tłumaczeniu M. Skibniewskiej to jest „Kraj spustoszony przez Smauga”.
W tłumaczeniu A. Polkowskiego – „Pustkowie Smauga”.
To prawda, że kraina spustoszona i pustkowie to nie jest dokładnie to samo. Ale kraina spustoszona siłą rzeczy staje się pustkowiem. A mimo wszystko to jest teren, na którym rządzi Smaug. Jego pustkowie.
I jest jeszcze znaczenie przenośne – wpływ Smauga i jego „pustkowia”, „terenu skażonego” na bohaterów. Smocza choroba, która ich ogarnia pod wpływem skarbu. Jeśli znasz książkę, wiesz o co chodzi. Jeśli nie, to nie będę pisać dokładniej, żeby nie było spoilera.
„Pustkowie” może mieć takie znaczenie przenośne – jako stan ducha. „Kraj spustoszony przez Smauga” już niekoniecznie. „Spustoszenie Smauga” brzmiałoby dość niezręcznie.
Tak więc tytuł Pustkowie Smauga jest całkiem w porządku, chociaż początkowo rzeczywiście wydaje się trochę dziwny. (Sama tak miałam, ale się przyzwyczaiłam).
Nie była tak wielka w porównaniu do tłumaczenia Pieśni Krasnoludów w domu Bilba :D Tam dopiero polewkę miałem... nic się nie zgadzało a tłumacz zastosował swoją radosną Twórczość :)