Co o niej myślicie?Według mnie to najlepsza dodana przez PJ postać z Hobbita,Evangeline świetnie ją zagrała,romans z
Kilim został wpleciony bardzo zgrabnie,a nadodatek jest naprawdę piękna.
Nic dodać, nic ująć, zgadzam się w pełni, i mówię to jako kobieta, która nie rzuca się na każdy film z wątkiem romantycznym i przystojniakiem biorącym w nim udział, ani też nie skreśla filmu, w którym takiego wątku nie ma. Koniec końcem "Hobbit" spokojnie mógłby obyć się bez tych "miłostek" Tauriel i Kiliego. Ale przecież książki nie da się rozciągnąć jak gumy, trzeba było coś władować.
Czy jest najlepsza, nie wiem. Ale bardzo fajna, energiczna w przeciwieństwie do Arweny która zawsze była smutna, przyprawiająca o depresję. Dobrze, że Tauriel pojawiła się w tym filmie, wnosi trochę świeżości i urozmaicenia.
Eh, wiem... ale ja po prostu wole energiczne i pozytywnie nastawione do życia bohaterki, Co nie znaczy że Arweny nie lubię.
dla mnie? nijaka - ani na nie - ani na tak - nie w moim typie - mnie odpowiadał Thranduil - z kobiet to by musiała być pokroju Galadrieli....
włosy ma ładne - choć mi do elfa nie pasują - nawet jeśli u elfów występują:)
No romans został wpleciony bardzo zgrabnie.
Jestem pewny, że Beren również podbił serce Luthien aluzjami dotyczącymi zawartości jego spodni.
Wolność wolnością, ale akurat w tym wypadku Kamil ma rację. Zdanie "Tworzenie takiego shitu powinno być karane a oglądanie jeszcze bardziej tępione." nie jest przypadkiem próbą odebrania nam wolności wyboru i tworzenia tego, czego chcemy ?
koles wyrazil swoja opinie i macie z tymn problem, ze koles smial wyrazic swoj osad....
Ja nie mam problemu z jego opinią, według mnie to on może mieć ten film głęboko w d*pie. Mam to gdzieś, ale stwierdził jednoznacznie, że należałoby publicznie tępić chęć oglądania (albo samych widzów, zależnie od interpretacji) takich filmów co jest ewidentnie próbą ograniczenia naszej wolności. Chyba, że szykanowanie (lub tępienie) ludzi oglądających coś, uznane przez Isoroku za badziewne jest jak najbardziej dopuszczalne
Słuchaj, nie chcę wszczynać kłótni ale nie możesz zgłaszać każdego postu z którym się nie zgadzasz! Każdy ma prawo do swojej opinii. Według Ciebie on trolluje bo ocenił "Hobbita" na 1 i uważa go za totalny badziew, ale ma do tego prawo, bo to nie są bzdury i kłamstwa tylko jego prywatna opinia. Napisałeś "Jest mega:-) Swietny pomysl by stworzyc elfke wojowniczke:-)" (mi się akurat postać Tauriel nie podobała) i oceniłeś "Hobbita" na 10 (co zresztą mi się nie mieści w głowie), to mam Cię zgłosić za "wywyższanie" i napisać: kłamiesz Tauriel nie jest fajną wojowniczką. Nie!!! bo masz prawo lubić tę postać i uważać "Hobbita" za arcydzieło, choć ja się z tą opinią totalnie nie zgadzam. Ja oceniłem film "Pyton" na 1, czy to czyni ze mnie trolla? Nie!!! bo uważam, że ten film to nieporozumienie, ale ktoś ma prawo dać mu 10 jeśli mu się podobał. Uważam, że "Hobbit" nie zasługuje na ocenę 1, również totalnie nie zasługuję na ocenę10, ale nie mam prawa Was zgłosić bo macie inną opinię niż ja. Po to właśnie jest forum by pisać własne zdania na temat filmu, jakby zgłosić wszystkie negatywne opinie na forach to pod każdym filmem byłyby tylko pozytywne komentarze. Jaki to miałoby sens, czułbym się jak w Korei Północnej. Postaraj się szanować innych użytkowników, bo jak Ty będziesz ich szanował, to oni będą szanować Ciebie.
Pozdrawiam!
muszę zgodzić się z kamilkiem ! ten użytkownik to najzwyklejszy troll ! wejdź na forum avatara i przeczytaj jego wypowiedz (pierwsza od góry) i będziesz miał pewność !
Tauriel? Taka troszkę sztywna, oczywiście moim zdaniem, postać. Jak już niektórzy tu napisali, byłoby dobrze, gdyby nie ten mdławy wątek romantyczny, który naprawdę nie przypadł mi do gustu.
A ja się zastanawiałam skąd kojarzę negatywnie tego użytkownika. Ta sama obleśna wypowiedź była swego czasu na forum "Nietykalnych".
A żeby było śmieszniej na tym samym forum "Avatara" dwa tematy niżej jest to:
http://www.filmweb.pl/film/Avatar-2009-299113/discussion/Ciekawie+czy+jaki%C5%9B +fan+tego+filmu+ma+sko%C5%84czone+13+lat,2290931
Ten sam tekst co tutaj a użytkownik inny. No troll jak nic, ale nawet jak inni nie wiedzieli tego to sama jego wypowiedź to zwykły śmieć a nie opinia. Żadnych argumentów a tekst ewidentnie prowokuje chamstwem, więc czemu inni postanowili rzucić się na kamilaxxx09?
Zgadzam się Tauriel to najlepsza dodana postać. Silna damska bohaterka fajnie wyroznia sie na tle męskiego towarzystwa. Niestety wątek miłosny był niepotrzeny i nietrafiony; wciśnięty na siłę, aż boli. Z jednej strony to miło się patrzy na taki banał, a z drugiej to mogliby sobie to oszczędzic. Cały film jest taki "amerykański".
Również się z tym zgadzam. Do pewnego momentu, jej postać w filmie była znośna i nie irytowała aż tak mocno, ale pod koniec - przepraszam za wyrażenie - aż chciało się wymiotować, w scenie w której odprawiała nad Kilim magię w uzdrawianie a ten wyznawał jej miłość...
Szczerze, to aż boje się co oni z nią wymyślą w 3 części... W sumie, to nie wiem, czy się zmuszę, aby to oglądać...
Ja miałem wręcz wrażenie, że mam deja vu.... Scena podobna do tej z Drużyny Pierścienia gdy Arwena klękała nad Frodo gdy Aragorn próbował wyleczyć jego ranę królewskim zielem...
Oba te filmy to taka rozpaczliwa próba połączenia hobbita i trylogii w całość. A ja to bym chciała zobaczyć Hobbita i to co było w książce.
Jedyne na czym zależało twórcom - niestety - to chęć zarobienia jak największej ilości kasy. Oczywiście to zrozumiałe, ale dlaczego tak mocno kosztem fabuły ?! Ja też chciałem zobaczyć samego Hobbita...tego książkowego,. ale tak sobie myślę, że gdy wyjdzie ostatnia część, to można będzie spokojnie z całego materiału, powycinać w miarę możliwości wszystkie te durne sceny i w tedy wyjdzie z tego całkiem fajny film :) To będzie taka wersja specjalna niczym wersja reżyserska ;)
Jak ja pierwszy raz usłyszłam, że z 300 stron robią trzy filmy to pomyślałam, że to chyba jest nowa definicja chciwości. Pustkowie Smauga to z książką to ma niewiele wspólnego, aż jestem ciekawa jak z tego wybrną w 3 cześci( Kili). Ilość durnych i niepotrzebnych scen jest ogromna, jakby je wyciąć to faktycznie wyjdzie fajny film tylko krótki :)
No na początku, gdy mówili, że zrobią 2 części, bylem jeszcze w stanie uwierzyć, że będzie to miało jakiś sens. Pamiętam, też że Jackson zarzekał się, że film będzie wiernym odzwierciedleniem książki. Dzisiaj mam ochotę zapytać się go w prosto w twarz, jak mógł tak kłamać... Osobiście, nie oczekiwałem wiernej kopi książki bo np dla mnie w nie których momentach, film Władca Pierścieni był ciekawszy niż książka. Np nie żałowałem że wycieli Toma Bombadila. Tutaj zdecydowanie za dużo dodali i za dużo głupot. Sama długość filmu mogła być mniejsza... Spokojnie wystarczyło by po 2 godziny.
Moje etapy emocji wobec Tauriel:
Neutralność -> Ogromna sympatia ->(obejrzenie Kiliel w PS)Neutralność
Można nawet powiedzieć... "Le Kiliel" ;} Nie zapominajmy o zazdrosnym mrużeniu oczu przez Legolasa.