Kolejna produkcja, w której ujęcia trwają dłużej niż pół sekundy i nie dostaję oczopląsu (Incepcja?). Dziękuję.

Zastanawia mnie jednak jedno - przestałem być oseskiem, którego wielkie filmy wgniatały w podłogę swoim niepowtarzalnym nastrojem i charakterem i nie ekscytuję się tak łatwo, czy teraz naprawdę jest tendencja do robienia filmów trochę kiczowatych? Uwielbiam pierwszego ''Hobbita'', trailer do drugiego mi się podoba (taktak nie oceniaj filmu po trailerze) ale czuję, że coś jest nie tak.

No i jak mogli pokazać smoka, toż to zbrodnia ! :-)