Hobbit: Pustkowie Smauga
The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 8 
Chciałbym poinformować, że wydawnictwo AMBER nie podejmie edycji kolejnych przewodników i albumów dotyczących trzeciej części Hobbita - Bitwy Pięciu Armii.
Podczas rozmowy telefonicznej, poinformowano mnie w dość niemiły sposób, że wydawca zrezygnował z tych pozycji bo mu się to po prostu nie opłaca... i tyle.
Na moje pytanie pytanie: dlaczego Państwo przerywacie serie książek/albumów a do tego nie informujecie o tym w żaden sposób? Nie usłyszałem żadnej odpowiedzi.
Brawo Wydawnictwo Amber za znakomite podejście do Klientów, olewanie rynku i ogólny poziom kultury!
Ja nie rozumiem, czemu tak się bulwersujesz. Nie było na to wystarczającej liczby nabywców, czyli kolekcja nie tylko nie zarobiła na siebie, ale wręcz przyniosła straty. Nikt nie będzie dopłacał do interesu. Seria Hobbit po porostu w Polsce nie okazała się takim hitem jak się tego spodziewano, a kilkuset czy nawet kilka tysięcy fanów nie jest w stanie zapewnić zysku na kolekcji, która by przynieść zysk musiałaby się sprzedać w kilkudziesięciu tysiącach egzemplaży.
To, że byli opryskliwi, to już zupełnie inna sprawa.
Fakt.... prosty rachunek tutaj w grę wchodzi, ale nic nie tłumaczy właśnie ich zachowania i sposobu poinformowania o fakcie. No trudno.
Czy ktoś na forum ma zatem jakiś sklep gdzie można bez problemu zamówić pozycje zza granicy po rozsądnych cenach?
Będę wdzięczny za sugestie.
Zamówione za granicą, to już nie będzie kontynuacja kolekcji, no i nie będzie na pewno po polsku.
Człowiek się bulwersuje bo zwyczajnie nie rozumie po cholere zaczynali serię skoro im się ona nie opłacała? Skoro są tyle lat na rynku to chyba mają jakiś specjalistów od tegoż rynku którzy znają na tyle realia, że rozumieja iż wydawanie pewnych pozycji im sie nie opłaca. To że kronika była niewypałem było oczywiste od początku bo nikt w dzisiejszych realiach oprócz najzatwardzialszych fanów filmów nie wyda ok. 100 zl (zalezy ktory sklep) za album. Za to przewodniki mogliby dociągnąc do końca, najwyżej wydać w jakiejś limitowanej edycji, powiedzmy 1000 egzemplarzy bo kto chce kupić i tak zrobi to od razu. Koszty ich wydania nie są aż tak olbrzymie jak kroniki. No, ale to jest typowy amber. Zacząć, a potem nie skończyć i jeszcze wściekać sie na ludzi ze maja czelność dopytywać się o informacje. Lepiej byłoby gdyby w ogóle tego nie wydali, sobie zaoszczędziliby kosztów a klientom nerwów.
Ja żałuję że w ogóle zaczęłam to kupować w wersji polskiej, a nie od razu angielskiej. Teraz to wygląda wręcz zajebiście 2 kroniki po polsku, 3 po angielsku, 2 przewodniki po polsku 1 po angielsku. Pomino wcześniejszych fatalnych doświadczeń z amberem niepotrzebnie łudziłam się że może dociągną to do końca.