Dla zainteresowanych polecam artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14474176,_Rzeczpospolita___Latwi ej_bed
zie_namierzyc_hejtera.html?lokale=warszawa#BoxWiadTxt
Może wreszcie skończy się fala nienawiści, obraźliwych wpisów na forach etc. I będą standardy
oparte na jawności umieszczanych treści. Wielu, nawet tu na forum obecnych, powinno zacząć
się zastanawiać nad tym by się zreformować lub odpuścić sobie obecność na forach :-)))
P.S. Proszę nie mówić, że zaśmiecam forum, bo akurat treść artykułu jest bardzo adekwatna
do tego co się na forach filmwebu wyprawia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14474176,_Rzeczpospolita___Latwi ej_bedzie_namierzyc_hejtera.html?lokale=poznan#BoxWiadTxt%3C/p
Skoro jest już "furtka" prawna, to jest to wystarczające by w razie problemów, ukrócić proceder wśród osób które wykorzystują sieć do obrażania etc. Internet jest dla nich polem nienawiści na którym się pasą niczym święte bydło.
Że bydło, to rozumiem.... ale na pewno już nie święte :-)
Nie wiem, czy jest to powód do radości. Jak dla mnie to kolejna próba przejęcia kontroli w internecie, zacznie się od niby "ścigania hejterów", a na czym się skończy? ACTA to już przeszłość, nie przejdzie, więc poszukajmy czegoś innego - to ich tok myślenia. Znaleźli ciekawy sposób na ograniczenie swobody w internecie. Obraźliwe teksty to jedno, fakt trzeba coś z tym zrobić i w tym sensie popieram ten krok, ale Ci "hejterzy" to nie jest jedyny powód do takich kroków. Obecnie dużo jest i for na których ludzie dyskutują o polityce, władzy itd, np na FB. Wiele ludzi tam się wypowiada, niektórzy kulturalnie, niektórzy bardziej dobitnie krytykują władzę, w przeróżny sposób - plakaty, hasła itd. To jest według mnie główny cel naszej władzy. Co będzie potem? Zamykanie portali i ściganie tych najbardziej aktywnych... Bądźmy świadomi tego co się dzieje i nie dajmy się zwieść władzy. Przeciw hejterom można by chociaż zaostrzyć regulamin, np. bany na ip itd.