Moim zdaniem zaśpiewał o wiele lepiej niż oryginał. Ed Sheeran śpiewa ładnie, ale jak dla mnie przekazuje za mało emocji. Natomiast gdy zaśpiewał Artem poczułam wzruszenie, które było mi obce słuchając oryginału.

:-)

A jak tobie się podobał występ Artema?

zaśpiewał bardzo dobrze momentami nawet lepiej od Eda

Zgadzam się :-D

Fajne, ale wolę wersję Eda :)

Popieram :)

Artur Kryvych też ładnie śpiewał ;)

zgadzam się

Mi się bardzo podoba Artem Furman zasługuje na finał momentami zaśpiewał lepiej od Eda

popieram

John ratuj...

Sherlock