fajny, ale Smaug wcale nie wygląda lepiej. Nie żebym na niego narzekała, jestem pewna, że w całości będzie świetny :)

należałoby dodać,że jest to skonwertowany zwiastun z wersji 24fps a nie oficjalne wideo zrobione przez twórców filmu...taka mała subtelna różnica...dlaczego?
ponieważ w niektórych momentach (np. końcówka ze smokiem nie jest w pełni skonwertowana tzn. wciąż są 24klatki)
Jednakże w momentach gdy zwiastun odtworzony jest w 48 klatkach dobrze widać niedociągnięcia przy poszczególnych efektach... dodam,że kilku też widać perfekcje :D

Na kolejne oficjalne video o jakiejkolwiek treści i tak przyjdzie nam jeszcze zaczekać....
Czuję, że ok. 15 września lub zaraz po 15 września pojawi się kolejna treść, no a jeśli nie to pozostaje czekać przynajmniej do października.

P.S. Przeróbki na niby wersje 48fps zawsze mnie dziwią, bo nie oddaje to rzeczywistego efektu zamierzonego przez Twórców i żadne "sztuczki" by podnieść fps nie pomaga w odbiorze a tworzy swego rodzaju zakłamanie wizualne :-) Zatem zaczekajmy na realną wersję :-)

Co do 48fps... nie byłem przed premierą 1 Hobbita zainteresowany tą technologią, ale muszę przyznać, że 3D 48fps wygląda fenomenalnie! :-) Na premierę drugiej części Hobbita z pewnością pójdę ze 2 razy na taką wersję filmu :-)
No ale zacznę standardowo od wersji 2D ze zwyczajną ilością fps. By pierwszy raz odebrać film z magią kina, do jakiej przyzwyczaiły mnie poprzednie produkcje w tym Władca Pierścieni.

Swoją drogą.... ciekawie by wyglądał Wladca w wersji 47fps 3D :-) Cóż.... może się kiedyś takiej wersji filmu doczekamy? Bo to, że pracują powoli nad wersją 3D Władcy Pierścieni wiadomo nie od dziś.... zagadką jednak pozostaje kiedy pierwsza część ujrzy światło dzienne. Przewiduję jednak, że nie prędzej jak po premierze trzeciej części Hobbita, czyli najwcześniej 2015 rok.

ja sobie odpuszczę seanse 2d podczas premiery...bo pewnie nieraz obejrzę go w domu w tej wersji...a w kinie jednak wolę doznać pełnego wizualnego odczucia :)
myślę,że na konwersję "Władcy Pierścieni" trochę jeszcze poczekamy...przynajmniej z 5 lat...narazie pewnie zadowolą się wszelikimi wpływami z Hobbita, więc do momentu wyjścia super edycji rozszerzonej na nośniki Bluray utd. twórcy nie zabiorą się za konwertowanie...a do też zależy od wytwórni i czasu posiadania praw do ekranizacji.

Może na LotR'a poczekamy 5 lat, ale jest szansa na noc Władcy Pierścieni, czy jak to tam nazwą. Wyobraźcie sobie... Kilkanaście godzin spędzonych na oglądaniu tej naszej, największej z największych, Trylogii.

Na maratonie Rozszerzonego Władcy byłem w tamtym roku w multikinie. od 21 do 9 rano :)

Ale musi być jeszcze raz. Kiedykolwiek. To po prostu największy hit kinowy w historii. Ci ludzie nie odpuszczą szansy zarobienia pieniędzy, a ja oglądnięcia trzech części pod rząd. I zazdroszczę. :P

Prawdę mówisz.
Co by nie było, perspektywa Władcy w nowej edycji, konwersji 3D czy innej technologii to raczej odległy temat. Nie mniej jednak z pewnością zainteresuje jak się kiedyś pojawi.
Też myślałem nad tym czy jednak wersję 2D sobie w kinie nie odpuścić skoro w domu mogę też film zobaczyć i projektor w tym przypadku całkowicie zaspokaja moje potrzeby.
Dźwięk 5.1, ekran projekcyjny 120cali i co najważniejsze... brak zbędnego tłumu podczas przeżywania seansu :-) Tego jednak mogę jedynie w domu doświadczyć.
Cóż.... 2 seanse 3D 48fps mam z pewnością zaplanowane, gdyż zaopatrzyłem się już w karnety do Cinema City :-) Ale chyba na spokojnie wersję 2D w kinie zobaczę.... bo bądź co bądź na wersję BR jednak trzeba będzie trochę poczekać a nie chciałbym Hobbita widzieć jedynie w wersji 3D 48fps... tę technologię zostawiam sobie na deser :-)

Masz rację. Zobaczymy jaki bedzie ostateczny wynik w grudniu.