chciałbym napisać książkę taką jak hobbit jednak nie wiem jak się do tego zabrać. osoby które
kiedyś pisały książki proszę o radę ! jak zacząć, czy warto ewentualnie jakieś rady i pomysły !
proszę to dla mnie ważne !
Kup długopis.
Zacznij od pisania krótkich opowiadań, rzucanie się od razu za całą książkę to kiepski pomysł.
moje marzenia legły w gruzach ...
PS. przepraszam za moje zachowanie w poście o moim zdjęciu profilowym ! zachowałem się głupio ! przepraszam !
Sam biorę się za własną powieść - i chwilowo nieco w tym tkwię.
lolmiki - na początek musisz mieć pomysł. Najlepiej coś nietuznikowego - zżynanie pomysłów nie jest ani mądre ani dobre. Sam zaczynałem od rysunków, mapy i innych szkiców . Polecam rozpocząć od porządnej lektury światowych/polskich bestesellerów. Sam mam obczytaną Kossakowską (Siewca Wiatru), Tolkiena, Sapkowskiego, Pilipiuka (Oko Jelenia) i kilkanaście innych tytułów. Wtedy można się zabrać za pisanie-masz ogarnięty styl opisów, dialogów i resztę. Oczywiście twoja wizja tego co chcesz przenieść na papier może wielokrotnie ulec zmianie (w moim akurat tak było). Nie kopiuj nazwisk, nazw krain/państw/światów itp. itd. Oryginalność jest w cenie.
Pozwolę się zapytać - jaki gatunek chcesz napisać?
Może zapisz się na jakieś warsztaty literackie? Niewiele Ci da obeznanie w książkach jesli nie będziesz miał jak to mówią lekkiego pióra. No ale spróbuj, zawsze może się udać. Powodzenia:)
Sęk w tym że generalnie wszystko zostało już napisane /zagrane i zaśpiewane i bardzo trudno dziś o autentyczność - wyobraź sobie że nawet taki Tolkien zgrzeszył brakiem oryginalności i bazował na ...nordyckiej mitologii ... ale zgadzam się dużo czytać dużo pisać jak i również zapisać się na jakieś warsztaty literackie .
DO wymienionych lektur dodał bym jeszcze Wiedźmina ASA i Cykl Inkwizytorski Piekary ...
Przede wszystkim, żeby dobrze pisać, trzeba duuużo czytać ;) Ja sam piszę od dwóch lat i jest to momentami cholernie frustrujące. Trzeba cierpliwości i zacięcia. Nie pisz na siłę, dużo myśl o szczegółach, a następnie je sobie wypisuj. Zbuduj solidne fundamenty, aby wszystko trzymało się kupy i po prostu pisz! :) Ważne jest też, byś dzielił się swoją twórczością z osobami postronnymi. Tu skrytykują, tam pochwalą a ty będziesz miał lepsze spojrzenie na swoją pracę. Powodzenia!
Nie czuję się tym ekspertką ;) Ale zainteresował mnie temat. To wspaniałe napisać książkę :) Wydaje mi się, że należy sporo przeczytać, warto znać i klasykę i to co pojawia się jako nowość. Warto pisać jak najwięcej, nie zabieraj się od razu za całą książkę, najpierw zacznij od notatek. Pisz co ci przyjdzie do głowy, praktykuj pisanie, może pamiętnik jest dobrym pomysłem? Żeby stworzyć dobrą historię potrzeba czasu, to musi w Tobie dojrzeć. Szukaj inspiracji wszędzie. Gdzieś czytałam jak tworzyć dobre ilustracje, tam było o tym jak kreować postacie, autor radził, żeby zbierać przedmioty, które jakoś inspirują, obrazki, stare monety, ciuchy, dosłownie wszystko co daje inspirację, czasami połączenie rzeczy niezwiązanych ze sobą tworzy coś nowego :) Gdybym miała napisać powieść na pewno robiłabym wiele notatek i próbowała powoli ułożyć scenariusz zdarzeń. Stworzenie wielowątkowej powieści musi być niesłychanie skomplikowane i czasochłonne, Zacznij od mniejszych opowiada, poćwiczysz opowiadanie historii, a potem możesz je złożyć w coś większego.
Życzę Wam powodzenia!
Twórczość Tolkiena zainspirowała wielu autorów do pisania własnych powieści :)
To co powiem na początku, powtarza się we wcześniejszych komentarzach i pewnie będzie powtarzało się zawsze. Trzeba duuużo czytać, nawet jeśli planujesz powieść fantasy, nie ograniczaj się tylko do tego gatunku. Czytaj zwracając uwagę nie tylko na fabułę i pomysły, ale także na kreowanie postaci, sposób budowania opisów i tym podobne.
Szukaj inspiracji wszędzie. Stare zdjęcia, opowieści krążące w rodzinie, urywki zdań zasłyszane na ulicy. Historię ułóż sobie najpierw w głowie, ale wszystkie pomysły zapisuj. Najlepiej kup sobie jakiś mały notatnik i ołówek, które będziesz nosić zawsze przy sobie.
Najlepiej zacząć od krótkich, jednowątkowych opowiadanek. Będziesz mógł wypróbować swoje siły.
Wracaj do opowiadania po jakimś czasie. Gdy skończysz jedno, zostaw je na dwa, trzy tygodnie i w tym czasie pisz kolejne. Potem wróć do pierwszego i przeredaguj je pozbywając się zgrzytów stylistycznych i fabularnych.
Znajdź kogoś kto z chęcią przeczyta efekty twojej pracy i będzie w stanie wskazać konkretne błędy (na początku będzie ich sporo, ale nie ma się czym zrażać)
Napisałam parę książek, nie są one arcydziełami i momentami są niedopracowane, ale moi zaufani przyjaciele mówią ze są fajne. Najlepiej zacznij od map lub wymyślania przed snem, bo w tedy przychodzą ciekawe pomysły. Szukaj inspiracji w rzeczach codziennych, np. na lekcji historii zaciekawiła cię jakaś bitwa ? Spróbuj ją opisać w jakimś magicznym świecie z użyciem głównych bohaterów. Niedawno wymyśliłam sposób na tworzenie nazw biorąc wyrazy, które przykują moją uwagę i czytając je od tyłu mam świetną na jakieś krasnoludzkie miasto (np. TUNELE-ELENUT).
powodzenia :)