1) Poczynając od Drużyny Pierścienia Peter Jackson z odcinka na odcinek zmierza coraz bardziej w stronę kwasowej plastikowości. W trójce będziemy mieć już chyba Pandorę a nie Śródziemie
2) Przesyt efektów specjalnych. We Władcy komputerowe było jedynie to, co nie mogło być zrobione inaczej. W Hobbicie naturalne wydaje się być jedynie to, czego nie zdążyli zrobić komputerowo. Może ktoś mi wytłumaczyć, po co komputerowo robić góry?
3) Król, elfów w pretensjonalności tekstów przebije wszystko, czym uraczyli nas Agent Elrond i Daisy.
4) Po animowanych goblinach, dostaniemy porcję animowanych elfów. W scenie, w której krasnoludy spływają beczkami to, co tam skacze po gałęziach? Bieda małpy z „Indiana Jonia i odgrzewanego kotleta” ?
5) Postać Barda będzie skopana po całości. Niedość, że wygląda on jak D’Artagnan (co nijak pasuje do klimatów paraśredniowiecznych) to jeszcze Luke Evans kompletnie nie potrafi grać. Popatrzcie na niego, gdy mówi „Jeśli przebudzisz tą bestię zniszczysz nas wszystkich” Hahaha. :
Z tego co piszesz zgadzam się z 2, 4, poniekąd z 7, trochę z 8, ale poczekajmy na efekt końcowy. Jednakże co do dialogów nie wiem co złego w nich widzisz, są chyba największą zaletą tego zwiastuna, potem Mroczna Puszcza i Miasto na Jeziorze.Nie rozumie ciebie Bard, Thranduil, nawet Tauriel są OKEJ. Za to Legolas wyszedł strasznie sztucznie i plastikowo z wyglądu, szczególnie te świecące oczy WTF, OMG itd. Masz rację Drużyna Pierścienia była najlepsza.
Masz dużo racji.
1. Zamiast komputerowego Azoga wolałbym ucharakteryzowanego Bolga.
2. Przesyt efektów - cóż wielu lubi efektowne filmy, ale przez cały klimat i kolory film nie pozuje na arcydzieło.
3. Za dużo CGI, animacji i braku fizyczności w walkach.
4. Smok nie będzie najlepszym smokiem w historii, lecz będzie przypominał Camberbatcha.
5. Największa zaleta zwiastuna to scena wspinaczki po tym gigantycznym krasnoludzie i widok na Miasto na Jeziorze.
Mogło zostać oryginalnie tzw.Yazneg mógł zostać zastępcą Azoga, w samej bitwie chyba prawa ręka coś w tym rodzaju. Początkowe założenie miało być prawdopodobnie, że w bitwie stoczonej pod Morią Yazneg miał być przeciwnikiem Thorina, a Dain chyba miał zabić Azoga, ale i tak nie pokazali by tego.
Przesadzasz, to że CGI miał Azog zamiast charakteryzacji w niczym mi nie przeszkadzało! Jaki przesyt efektów?! Wystarczająco, a walki nie były sztuczne dla mnie! Smok ze zwiastuna dwójki nie był taki sztuczny! Pozostaje tylko problem z wierności co do książki, której nie czytalem akurat
Za to 6 argument jest moim zdaniem trochę absurdalny. Dlaczego Bilbo nie miałby się cieszyć? Po wielu dniach wędrówki w Mrocznej Puszczy, ponurej, tajemniczej i strasznej, gdzie nie wiesz, co cię otacza, w poczuciu, że nigdy z niej nie wyjdziesz i umrzesz tam, wreszcie widzi niebo, słońce,(w ogóle coś widzi, nie tylko ciemność) widzi coś pięknego,choćby to były tylko motylki czy ptaszki, coś co dobrze się kojarzy.
Bilbo pewnie na chwilę po prostu zapomniał o koszmarze na dole i odetchnął.
Ja nie mam tej scenie nic do zarzucenia. Wygląda na bardzo piękną scenę.
Argument- w retoryce to fakt lub okoliczność przytaczana w komunikacie celem potwierdzenia lub obalenia tezy. Ja w powyższym poście stawiam jakąś tezę?
Ja nie czepieam się tego, że Bilbo ma radochę na widok ptaszków i tak zgadzam się ta scena była w książe. Czepiam się tego jak Freeman odegrał tą scenę. On ma zaciesz jak Jarosław na tym teledysku
http://www.youtube.com/watch?v=ndmBB0cbCmQ
A tego Rambo to gdzie zobaczyłeś? Ten wniosek chyba najbardziej mnie zaintrygował.
Obejrzałam trailer jeszcze raz i tak się zastanawiam : czy tobie chodziło o Tauriel? Że niby podobna z wyglądu czy co?
Sorry, ze tak wypytuję, ale twój komentarz o Rambo mnie z kolei nie daje spokoju.
1) Kwasowa publiczność? Czyli co? film kierowany do tych co lubią zarzucić LSD? :P
2) Zgadza się, ten problem dotyka coraz więcej dzisiejszych filmów, tony efektów komputerowych zaczynają być nużące, przestają robić wrażenie i wyglądają
nienaturalnie. Wiadomo że animacje są potrzebne, ale zbyt duża ich ilość jest niewskazana, a wygląda na to że PJ do tego dąży.
4) Te animowane elfy w zwiastunie budzą niepokój, mam nadzieje że takich wstawek będzie jak najmniej, oby nie były aż tak żenujące jak wspomniane małpy z Indiana Jones.
5) Ciężko ocenić całą postać po jeden wypowiedzianej kwestii, zobaczymy w grudniu.
6) Może zwędził trochę magicznych grzybków od Radagasta? :P
7) Wątek Azoga trzeba znowu wcisnąć gdzieś na siłę, w końcu gdzieś trzeba wycisnąć te 3 godziny prawda?
8) Mnie to wygląda na smoka, tylko animacja jakaś niedorobiona.
9) Rambo? Nie zauważyłem...chociaż jak wiemy Rambo lubi dżungle i ogólnie leśne klimaty więc kto wie...
http://heirsofdurin.files.wordpress.com/2012/08/untitled-1-copy.jpg
Oto dowód, że początkowym przeciwnikiem Thorina nie miał być Azog, a Yazneg jego prawa ręka. Tak przynajmniej ja to widzę.
Bardzo dobrze zagraną postacią za pomoca techniki przechwytywania ruchu. I jest przede wszystkim oryginalny.
Oryginalny? Podobne rendery mają te ludziki z Avatara. A powłoka ciała Azoga nie istnieje w prawdziwym świecie.
W kronice wszystko jest wytłumaczone. Azog miał być duzym i potężnym orkiem a w charakteryzacji nie dałoby się tego pokazać.
1. Film ma zwiększoną ostrość, kontrast i głębię koloru aby móc wykorzystać TV HD do cna. Plus kolorystyka utrzymana w klimacie bajkowym (zobacz sobie Alicję w Krainie czarów czy Narnię). Plastikowość? Charakteryzacja jest świetna w filmie.
2. Żeby było bardziej efektownie? Góry w WP też były komputerowo w wielu momentach, a i tutaj widoki naturalne mamy.
Zgadzam się jednak jeżeli chodzi o komputerowe postaci.
3. ?patrz w prawo -->Król Elfów<--patrz w lewo? Ponieważ to Król Elfów jest Królem Elfów mówi jak Król Elfów?
4. Fakt animacja mogła wyjść mniej oczywiście ale do nieludzkich Elfów pasuje.
5. Dobry aktor świetnie wygląda, nie wiem czemu narzekasz.
6. Kwesta Piotra Żyły? To z książki, Hobbit to bajka, reszty nie trzeba.
7. PJ w każdym filmie od Martwicy, przez WP, Dystrykt 9 i teraz Hobbity pokazuje, że robi filmy po swojemu, wbrew krytyce. CGI Azoga jest bardzo dobrze wykonane, kwestia sensu tej postaci i jej wyglądu to co innego.
8. Wygląda źle. Oby to jedno ujęcie nie stanowiło o całości.
9. Na pewno oglądałeś dobry Trailer? Stallone'a tam nie widziałem.
1. Film jest kręcony w HD stąd ostry obraz, i inne takie które wymieniłeś. Po za tym hobbit jest dużo bardziej bajkowy niż WP, więc i film musi być bardzej kolorowy, i ciekawszy dla oka.
2. Zgadzam się
3.Postać króla elfów jest taka jak ma być, nie ma się o co czepiać.
4.Te elfy też mnie przestraszyły, i mam nadzieje że w filmie nie będzie takich małpo-elfów.
5.Bardzo fajny aktor, grający tą postać tak jak ma być zagrana, jednak charakteryzacja daje wiele do życzenia.
6. Ta scena jest taka jak w książce, nie można się czepiać.
7.PJ jest człowiekiem "wolnym" to tyle, wali go wszystko po za jego własnym zdaniem.
8. Smaug jest tragiczny ale oni go ciągle dopracowują, nam pokazali wersje demo(a te nie wychodzą najlepiej).
9. Nie było tam żadnego Rambo, nie wiem o co ci chodzi.
Smaug tak wygląda przez Camberbatcha. Podobnie było z mimiką chociażby smoka z ,,Ostatniego Smoka" gdzie odgrywał go Sean Connery. A reszta rzeczy wymieniona przez autora elementów jest wzięta z kosmosu.
1. Tak jak mówisz.
2. Jakoś trzeba resztę motłochu ściągnąć nie tylko fanów, bo dla nich liczy się wyprawa, a film musi zarobić, by producenci byli szczęśliwi.
3. Na podstawie trailera nie mogę o nim za dużo powiedzieć,wydaję się ciekawą postacią.
4. Troszkę to nienaturalne, ale jak przypomnę sobie Legolasa na mumakilu to już mnie to tak nie razi.
5. Bard jest w porządku. Tylko cały czas myliłem go z Banderasem :D
6. Jak można się tu przyczepić. Chyba gdy się nie zna motywów. Każdy po takim czasie w Mrocznej Puszczy by miał banana na twarzy.
7. Przecież to było wiadomo że Azog będzie dalej. A gdyby się reżyserzy mieli krytyką przejmować nic by nie kręcili. Choćby Cameron na którym zęby zjedli producenci. Ale co dla nich zarobił to każdy wie.
8.Jak wyżej.
9. Dziwne ja bym przysiągł że to był Heniek spod sklepu. Identyczna morda :D
Nie no, z 6 punktem rozwaliłeś. Nie masz się czego czepiać ? Już teraz widać że to będzie bardzo dobra scena i świetna gra Freemana. Pozatym ja tam nie widzę żadnych ptaków. No, przynajmniej wiadomo że z książką nie miałeś nigdy styczności. Co do efektów komputerowych. W tej części jest bardzo dużo miejscówek które trzeba było zrobić właśnie z pomocą komputera. No ale np, taka Mroczna Puszcza jest w jakiejś części zbudowana.
Dla mnie za wiele efektów specjalnych , wszystko jest takie przerobione . Nie da się tego porównać do Władcy Pierscieni
Moim ulubionym filmem fantasy jest "Legenda" tak więc nie narzekam na stylistykę baśni tylko na postępującą w filmach PJ-a stylistykę hollywoodzkiego cyrku w którym na porządku dziennym są baby z brodami walczące mieczami świetlnymi na toczącym się kole. Nieważne że jest to nie zjadliwe ważne żeby było szybko głośno i kolorowo.