w której wielu ludzi doszukuje się "wielkich przesłań" i "odnajdując je" czują się inteligentniejsi i "lepsi" oceniając ten film na 10 i udając, że załapali jego sens lub też... brak sensu... Lubię "pojechane" filmy, pod warunkiem, że fajnie się je ogląda. Ten męczy
Męczący komentarz, w którym wielu ludzi odnajduje "wielkie przesłanie" i "odnajdując je" czują się inteligentniejsi i "lepsi" oceniając ten film na 1 i udając, że odkryli jego bezsens lub też... bzdurny sens... Również lubię "pojechane" komentarze, pod warunkiem, że fajnie się je czyta. Ten męczy...