Doceniam ten film, ale szczerze powiedziawszy nie wiem czego byłem światkiem, na pewno ten
film trafi na listę najbardziej dziwnych filmów jakie widziałem.
Szkoda tylko że w filmie nie było praktycznie nic realistyczne, moim zdaniem lepszy efekt byłby
gdyby taki gościu naprawdę sobie jeździł po mieście i robił różne dziwne akcję. Bo tak to nie
rozumiem sensu tych "spotkań"..jak tam praktycznie nic nie było rzeczywiste, wszyscy praktycznie
kogoś grali.