Film dla wielu może być trudny w odbiorze. Zdziwiło mnie jednak opuszczanie sali kinowej.
Decydując się na surrealistyczną projekcję, nie powinniśmy być zaskoczeni przedstawianymi
obrazami...
Widziałam wcześniej kilka filmów Leosa, ale najbardziej w pamięci utkwiła mi nowelka Merde
z filmu Tokyo. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy w Holy Motors ten motyw również się pojawił.
Pracę Caraxa uważam za wielkie dzieło przede wszystkim pod względem interesującego
wykonania. Świetne pomysły, rewelacyjne zdjęcia oraz wykorzystywane rekwizyty. Film szokuje,
porywa, choć momentami także nuży. Jednak oceniając jako całość - dzieło zdecydowanie
warte obejrzenia, chociażby ze względu na niebanalną formę.
Zgadzam się z Tobą - film był naprawdę świetny, ale niestety do jakiejś 3/4 czasu trwania. Końcówka nużąca. 7/10
A ja poniekad rozumiem tych wychodzacych z kina. Niestety, tak jest z ryzykownymi filmami. Moga byc genialne, moga tylko sprawiac takie wrazenie, wreszcie moga byc wysoce artystycznym kiczem lub totalnym g... ten film chyba plasuje sie gdzies miedzy 2 i 3 pozycja.
Nie ma to jak wypowiedzieć się, do której kategorii film należy, nie obejrzawszy go. Pozazdrościć umiejętności sądzenia.
Nie ma to jak oceniać wypowiedź innego filmwebowicza, nie rozumiejąc jej treści. Pozazdrościć umiejętności wciągania takich wniosków :-P Nie lubię takiego tonu, więc wyluzuj.
Ja tam wniosków nie wciągam. Napisałaś "ten film chyba plasuje sie gdzies miedzy 2 i 3 pozycja", co jest wypowiedzią na temat tego, do jakiej kategorii film należy. A filmu w ocenionych nie masz, więc, jak sądzę, nie widziałaś go. Jeśli to nieprawda, to oczywiście popełnię publiczne harakiri w samo południe pod Pałacem Kultury i Nauki, ale coś mi mówi, że nie będę musiał.
O przepraszam, ze nie oznaczylam filmu na szanownym filmwebie jako "obejrzany", nie jestem tak skrupulatna :-P
Film oczywiscie widzialam. A "chyba" po prostu zawsze pozostawia mozliwosc wyboru i jest wyznacznikiem tego, ze nie koniecznie musze miec racje. Harakiri nie bedzie potrzebne, jesli zmienisz nieco ton i zachowasz cien dystansu. Wierz mi, to calkiem przyjemne uczucie nie brac wszystkiego za zla monete :-P