ale przeciez nie trzeba wskrzeszac Pete'a. Mozna przeciez nakrecic film ze jakis jego kolega zaklada z powrotem GSE i pomsci wraz ze swoja ekipa smierc ich lidera :P pozdro for all
hehe to jakiś pomysł,ale mnie bez niego już by to nie kręciło i myśle,że druga część tylko by popsula moje podejscie
no wiesz moze i masz racje ze bez Pete'a to nie bylby ten sam film, ale ten film mi sie bardzo spodobal. powinni wymyslac wiecej fajnych filmow. jakos ostatnio malo dobrych filmow powstaje :D