. . .traumatyczne przeżycia z dzieciństwa przemienią cię w szwarcharekter. Według mnie te skrzywdzone dzieci równi dobrze mogły by opierać swój diaboliczny plan na książce o Kubusiu Puchatku( no ale kto by poszedł do kina na film pod tytułem ,,Jeźdźcy na Tygrysku'')
zaoszczędziło by to chociaż widzowi mękę którą przechodzi, próbując posklejać sobie w głowie wydumane tropy pozostawione przez scenarzystę gamonia.