Gdyby został lepiej nakręcony (min. śmiesznie sikająca krew) śmiało by go można było nazwać klasykiem. Produkcja nadrabia muzyką, która jest jedną z lepszych jakie dane mi było słyszeć w kinie tego typu.
PS: Teraz już wiem skąd Necro wziął sampel do "As Deadly as Can Be" :)