Film nie jest zły, ma niezły klimat. Nie ukrywam że wilkołaki raczej mnie zniechcały do oglądania ale gdy już zacząłem nie było tak źle. W porównaniu do innych o podobnym temacie film jest niezły. Akcja jest spójna i mimo wszystko sensowna, może z wyjątkiem tego że pociąg a anglii znika na całą noc i nikogo to nie...
więcejna 5 zasługuje a dlaczego?? bo nie widzialem lepiej zrobionych wilkołaków niz w tym filmie moze gra aktorska jest troche denna ale dało sie to obejrzec a co wiecej nie zasnełem przy nim wiec na 5 zasluguje
Nie rozumiem za bardzo narzekania. To bardzo fajny, dość zgrabnie nakręcony filmik z wilkołakami. Do aktorstwa nie mogę się przyczepić - jest w porządku. Trochę ta pogryziona babcia nie bardzo jest przekonująca, ale daj Bóg, żeby każdy film o wilkołakach miał tylko takie niedociągnięcia. Co do pozostawania NA STAŁE w...
więcejZawiodłem się i to dość mocno. Po pierwsze wilkołaki wyglądają słabo, oprócz tego pierwszego (efekty to mieszanka fizycznych rekwizytów i CGI). Po drugie, po krwiożerczych bestiach spodziewam się rozrywania ciał i odgryzania głów, a brutalność w tym filmie jest na poziomie PG-13, czyli niemalże zerowa (gore tyle co...
Film ladnie nakrecony (99% akcji dzieje sie w nocy), stwory tez dobrze zrobione (zwlaszcza pierwszy robi wrazenie!!! pozostale juz niestety mniej), niestety akcja dluzy sie niemilosiernie, gra aktorska na przecietnym poziomie, a strachu w tym i napiecia o dziwo bardzo malo, a szkoda bo potencjal byl.
Jestem na 32 minucie filmu i szczerze musze przyznać że mam już dosyć...Ci aktorzy Grają Tak TĘPO że to jest jakies nieporozumienie..Lubie niskobudżetowe filmy i naprawde jestem wstanie wiele wybaczyć ale "Joe" jest tak tępą postacią, nie tylko przez zachowanie lecz także wyraz twarzy i wszystko z nim...
Przed obejrzeniem tego filmu radzę poważnie zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście się chce to zrobić. Moim zdaniem nie warto.
Czy znacie może stronę, na ktorej mogę obejrzeć ten film online? Nie musi byc po Polsku, nigdzie nie mogę go znaleść!
Obiecująco się rozpoczął (podejrzanie nieciekawie), potem wciągał, wciągał i trochę się od tego wciągania zesrał. Po cholerę było wsadzać do niego, jak na talerzu, postaci wilkołaków. Zupełnie jakby na planie miało przygasnąć światło, ale nie przygasło.
Warto jednak sobie obejrzeć, choć próba wyrwania się z...