dokładnie, mnie nakłonił ;P, chociaż trochę się zdziwiłem widzą 1283 strony, myślałem że zdecydowanie mniejsza to powieść. Ale także polecam film , a zwłaszcza książkę. Co pierwsze przeczytać i obejrzeć, nie wiem... ja obejrzałem i trochę żałowałem że wiedziałem co mniej więcej się wydarzy, dlatego żałuję że najpierw nie przeczytałem...

Mam nadzieję, że przeczytałeś ! :)
Naprawde wspaniała książka! A ten film, tak jak wcześniej napisałem jest wielki, ponieważ może skłoni wielu młodych ludzi (nie tylko młodych) do przeczytania powieści A. Dumas'a.
Jeśli przeczytałeś książkę, polecam Ci Nędzników Victora Hugo... nie zawiedziesz się.. Szkoda, że nie powstała dotąd ekranizacja godna książki....
pozdr

Najpierw obejrzalam fil,spodobał mi się,wiec siegnelam po książkę..I się w niej zakochalam;)Jest cudowna,najlepsza jaka kiedykolwiek czytalam.Film na pewno jej nie dorównuje.

Oczywiście, że nie dorównuje! Taką historię trudno przenieść na ekran. Jednak sam film jako taki jest wegług mnie świetny! Naprawdę ciesze się, że zachęcił Was do sięgnięcia po książkę.

Podobał Ci się Hrabia Monte Christo...?
Sięgnij teraz po Nędzników Victora Hugo.
... a może już czytałaś...? :)
Pozdrawiam

Taak... "Nędznicy" to piękna powieść. Ale film, o którym tutaj mowa jest kompletnie spartolony ;)

Nędzników jeszcze nie czytałam, ale skoro polecacie to się za nich wezmę:)
Hmm gdybym nie przeczytała książka pewnie uważałabym film za świetny. Jednak..Zgadzam sie, jako ekranizacja jest spartolony. Ale to on zachęcił mnie do przeczytania dzieła Dumas dlatego dałam 6:)

Film jest świetny, na początku go lekceważyłam jakieś tam gostki latające w rajtuzach. Ale gdy zaczęłam patrzeć to nie mogłam oderwać się od telewizora. Zachęcił mnie do przeczytania książki, tylko naprawdę ona jest taka gruba?

Jest gruba, ma około 1000 stron, ale niech cie to nie zniechęca:) jak się wciągniesz to stwierdzisz, ze te 1000 stron to za mało;)

Ale się facet rozpisał :)

<za krótki>