Kiedy wreszcie nakręcą adaptacje, która ma dobre zakończenie, takie jak książce (ch*lernie bogaty Hrabia odpływa na statku z zakochaną w nim prześliczną, młodziutką grecko - perską księżniczką)? Jak na razie to albo zostaje sam, albo staje się wielbicielem starych niemieckich samochodów.
Film powinien mieć 3 części, czuje mega niedosyt po nim, dużo wątków ledwo liźniętych, szybko uciętych, zemsta w sądzie piękna, choć powinna być dłuższa. "Teatrzyk" w domu Hrabiego bardziej mi się podobał, niż w wersji z Depardieu. GRA AKTORSKA!!! Widać, że to pierwsza liga europejska, a nie amerykański blockbuster.
Kadr kamery, że można się zakochać. Wystarczy porównać sceny z lasu z polami z np Hobbita. Tu mamy piękny, prawdziwy, trochę "brudny las", a tam giga kontrast z przesycona zielenią.