To nie tyle (jak mozemy przeczytac) jeden z najgorszych filmow ostatniego 10-lecia minionego wieku co jedna z najlepszych komedii jakie widzialem. Swietny, absurdalny humor, ciagle zwroty akcji, aktorzy ktorzy graja z rzadko niestety spotykanym luzem, Bruce Willis przechodzi sam siebie - to jest piekny film. A ze nie dla wszystkich, trudno. WYstarczy wspolczuc ludziom ktorzy go nie doceniaja:)