A ta pasja, a ta miłość nazywa sie kino- rewelacyjny film rezysera, ktory do tej pory znany był z kompletnie innych historii. Chyba najpiekniejszy hołd oddany kinematografii i wogole sztuce jaki widziałem- z innych filmow na mysl przychodzi mi jedynie Tornatore i jego "Cinema Paradiso". Wspaniały film-ja bawiłem sie swietnie.
200% racji. Wszystko w tym filmie jest idealne! Dosłownie i w przenośni. Korzystam, póki mogę z seansów w kinie, bo nie wiem, czy na DVD będzie dostrzegalny ten sam efekt bliskości i obcowania z postaciami. Scorsese jest arcymistrzem, a Hugo arcydziełem.