Film mi się podobał - lubię gdy film tworzy klimat, a tu to zostało osiągnięte w 100 procentach. Do tego był niebanalny, choć od pewnego momentu przewidywalny. Ale polski tytuł nie bardzo ma sens - Hugo nic nie wynalazł :)
O tak, z tytułem to straszna wpadka (albo głupota...) dystrybutorów. Fraza "jego wynalazek" sugeruje, że to on był wynalazcą, a przecież tak nie było...