PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=869}

Huragan

The Hurricane
1999
7,7 30 tys. ocen
7,7 10 1 29705
6,2 12 krytyków
Huragan
powrót do forum filmu Huragan

mnóstwo w nim kłamstw i przemilczanych faktów. Doskonała rola Washingtona.
Ogólnie rzecz biorąc 9/10
Jeśli to film biograficzny, a tyle w nim nieścisłości i kłamstw 1/10
Waham się z ponowną oceną. W rzeczywistości Carter nie był taki nieskazitelny a jego wina wyssana z palca. Istnieją dowody jego winy. Już pomijam fakt, że oblał test na wykrywaczu kłamstw, zmieniał zeznania i przedstawiał różne alibi. Stracił renomę dobrego boksera przegrywając 7 na ostatnich 15 walk. Tytuł również stracił po uczciwej walce, a nie po stronniczym werdykcie sędziów. Jeśli kogoś ten temat nurtuje to polecam poczytać o Rubinie Carterze.

_Monster_

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rubin_Carter

tu są zaprzeczenia twoich słów

ocenił(a) film na 8
Christopher_Moltisanti

nie podawaj mi linków z wikipedii na której mogę napisać, że Elvis żyje. Osoba pisząca ten artykuł prawdopodobnie opierała się na filmie. Nie zabezpieczono odcisków palców i nie wykonano także testu parafinowego na obecność śladów prochu. To posłużyło jako główny argument przy zwolnieniu Cartera z aresztu. W latach 1965 - 1966 jego bilans wynosił 7-7-1 i jako bokser był raczej skończony. Istnieje dokument świadczący o tym, że Carter nie zdał testu wariografem. Przed procesem w 1976 roku dostał szansę ponownego badania i założenie było takie, że jeśli zda - wyjdzie na wolność bo zostaną oddalone oskarżenia. Carter odmówił poddania się badaniu. Pewien reporter badający przez 2 lata sprawę Cartera, po rozmowie z Rubinem zmienił zdanie dotyczące jego niewinności. Po wyjściu na wolność skłamał opinii publicznej, że zdał pierwszy test wariografem. Na stronie internetowej przedstawiono 33-letni dokument jednoznacznie twierdzący, że Carter oblał ten test. Podczas ponownego procesu świadkowie Cartera zmieniali swoje zeznania, twierdzili nawet, że zostali opłaceni. Carter w żaden sposób nie był wiarygodny. Stał się maskotką czasów w których potyczki na tle rasowym były codziennością. Przestrzegam przed ufnością temu co mówi nam film. Prawdopodobnie odciski palców i badanie obecności prochu dałyby jednoznaczną odpowiedź.

_Monster_

Zgadzam się sadzę również, że był winny poczytałem o tym trochę w internecie (nie tylko wikipedia), a zasłanianie się tym, że był czarny to nie tłumaczenie. Bokser również średni. Filmu nie widziałem ale najbliższym czasie sobie obejrzę podobno dużo nieprawdy w nim jest

_Monster_

Nawet jeżeli był winny, to moim zdaniem swoje już odsiedział.

_Monster_

Ciekawe jest to co napisałeś. Wiemy jakie wtedy były czasy w USA, często naginano fakty, gdy chodziło o czarno skórą osobę. Jednak nie podoba mi się w tym filmie podział ludzi na dobrych "czarnych" z wyjątkiem potwierdzającym regułę, czyli grupkę Kanadyjczyków i złych czyli cały system i białych, którzy zawszę muszą być rasistowskimi świniami bić niewinnych i bezbronnych murzynów. Nie lubię oglądać filmów tego typu, gdzie jest rozgrywka na tle rasowym, bo zawsze tą walkę przegrywamy(z tego filmu wynika, że jednak słusznie). Tak jak to było powiedziane "Nie każdy biały jest rasistą, a murzyn mordercą" - trzeba zauważyć, że sporo jest czarnych rasistów, ale ich uważamy za tych, którzy walczą o swoje prawa itp. Ogólnie rzecz biorąc nie podoba mi się to. Mógłbym sporo o tym napisać, ale mi się nie chce xP. (nie jestem rasista, ani nie mam jakiś poglądów skrzywionych... uważam że żadna rasa nie jest bez winy)

użytkownik usunięty
s1lent

Nikt z nas nigdy nie będzie miał pewności czy Carrter był winien czy nie.
Ludzie stojący za jego niewinnością będą podawać fakty uniewinniające go.
Natomiast przeciwnicy i ludzie mający w tym jakiś cel by zniszczyć Cartera
podadzą swoja wersję. Podawanie przykładów nic też nie da bo co tak
naprawdę jest faktem?... To co piszą gazety szukające sensacji?... Im
przede wszystkim nie wierzę.... Dla mnie Film Huragan to rewelacyjne kino
od strony artystycznej pokazujące 2 strony, że Bokser miał skłonności do
bycia agresywnym jak i to, że Ameryka była krajem białej władzy i nie miała
litości dla czarnych. Denzel swą grą napędza, muzyka umila seans... Film
9/10 Fakty o prawdzie nie wyjdą nigdy już więc biorę to co widzę w filmie
za prawdę...