Film to w rzeczy samej kopalnia cytatów (genialny Maklakiewicz "język złota to jedyne esperanto" etc. etc.), niestety od któregoś momentu kluczowe catch-phrases to często gęsto hasła propagandowe, co burzy komizm całości. Choć PRL sam w sobie był zabawny, to jednak nie był. Propaganda razi.
Bonus za ujęcia: scena z samochodem i z pociągiem - kapitalny klimat!
maryisland0_last,
Przecież cały film jest zbudowany na parodii, satyrze i pastiszu! Jak można krytykować wyśmiewanie propagandy? Bo chyba nie myślałeś/aś, że te kwestie o szkodliwości alkoholu itp. to były na poważnie?