Beznadziejny film, scenariusz i obsada. Nawet Ben Kingsley niewiele pomógł, chyba tylko, żeby było nazwiako w czołówce. Właściwie tylko dlatego obejrzałem film, że lubię tego aktora. Wszystko się kupy nie trzyma. Nie trzyma też w napięciu :) a już te jaszczurkopodobne szympansy szablozębne to... :)))) Z filmu można by się domyślać, że to, iż nie mamy ogonów zawdzięczamy jakiemuś dinozaurusowi, który w odpowiednim momencie i miejscu odgryzł komuś... coś oUo :))).
Masakra dla mózgu tych którzy oglądają Discovery