Podobnie jak Chris Evans-dwa genialne portrety socjoptow,z jednej strony wyzbytych wszelkich skrupułów,z drugiej zwłaszcza w wypadku Kuklinskiego-czulego ojca j męża. Film znakomicie nakreslajacy obie sylwetki,swietnie oddający klimat lat 70-tych. Realizm ponad wszystko.Super kino.
tez mi się wydaje ze jego portret psychologiczny został tutaj w miarę spoko przedstawiony. Moze faktycznie lecieli skrótowo, jednak dobrze się przy tym filmie bawiłem (o ile można tak powiedzieć :D )
Cos w tym jest-taka grzeszna przyjemność można powiedzieć. Miałem tez tak przy "Mr. Brook'sie" z Costnerem.