PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=546529}

Ida

2013
6,6 118 tys. ocen
6,6 10 1 117922
7,4 74 krytyków
Ida
powrót do forum filmu Ida

Pomijam techniczny aspekt fatalnego, niestety typowego dla polskiego kina, udźwiękowienia tego obrazu.
Jest to przede wszystkim następny film wymierzony przeciwko Polsce i Polakom, obok takich „dzieł” ostatnich lat jak Joanna czy Pokłosie, w których nasz naród jest przedstawiony jako krwiożercza tłuszcza mordująca Żydów (tu: siekierą!), żeby zawłaszczyć ich dorobek. Nie wiem, czy takie zdarzenia miały miejsce w ogóle. Oprócz nierzetelnej, a wręcz kłamliwej relacji Grossa na temat Jedwabnego nie spotkałam się z inną historycznie potwierdzona okolicznością. Przyjmijmy jednak teoretycznie, że fakt zamordowania Żydów przez Polaków, gdzieś miał miejsce, ludzie są różni. Ale gdzie proporcja? Polacy są najliczniejszą grupą wśród odznaczonych medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”, bo w znakomitej większości Żydów ratowali, a nie mordowali. To był bodaj jedyny kraj, gdzie za jakąkolwiek pomoc okazaną Żydom, groziła kara śmierci, niekiedy całej rodzinie. Jak zatem wytłumaczyć fakt, że nie powstał ANI JEDEN obraz filmowy mówiący o tym, że Polacy ratowali swoich żydowskich sąsiadów?
Dlaczego zabrakło funduszy na zrobienie fabularnego filmu o rodzinie Kowalskich z Ciepielowa, którą wymordowano za ukrywanie Żydów? (Powstał jedynie fabularyzowany dokument – świetny zresztą obraz). Dlaczego nie doczekał się ekranizacji wstrząsający reportaż H. Krall o Apolonii Machczyńskiej i jej rodzinie?
Dlaczego nie powstał film o Rotmistrzu Witoldzie Pileckim, który na ochotnika udał się do Auschwitz, by zdobyć dowody na hitlerowskie zbrodnie i przekazać je na Zachód?
Na tej ziemi tysiące ludzi zdało egzamin z człowieczeństwa, niosąc pomoc z narażeniem życie swojego, i najbliższych. A jaki przekaz niosą o Polakach w świat wymienione wyżej dzieła? Kto nas ma szanować, jeżeli my sami nie potrafimy odnajdywać w swoich dziejach tego, co piękne i dominujące.
Pytam, czy nas można porównać np. z Francuzami, którzy rękami swoich żandarmów ręka w rękę z Niemcami wywlekali swoich obywateli żydowskiego pochodzenia z domów i pędzili na stadion, by tam ich przetrzymywać w nieludzkich warunkach przed deportacją do obozów?
Straszne jest także to, że Pawlikowski zdaje się także usprawiedliwiać rolę i postawę Żydów po wojnie, gdy w znacznej liczbie zasilili szeregi UB i znęcali się nad takimi Polakami, jak wspomniany Rotmistrz Pilecki.
Czy to naprawdę jest uczciwe?

Davus

Cieszę się, że jesteś zadowolony. Teraz pozostaje Ci się jeszcze nauczyć wyczuwać ironię :-)

BartSmith

LOL
Wyczułem. Ty za to ewidentnie nie. :P

użytkownik usunięty
Davus

Davus, nie zniechęcaj wszystkich do siebie tą opryskliwością. Nie każdy potrafi patrzeć na Ciebie sercem, jak ja. Ludzie nie zawsze widzą, że pod tą twardą skorupą kryje się coś tak słodkiego, jak ty.

fiolet11

Przykro oglądać kolejne filmowe kłamstwo w stylu "Pokłosia". Nie chodzi mi o to, aby na siłę robić z Polaków aniołów, ale ewidentne kłamstwa o zabijaniu Żydów, żeby ukraść ich gospodarstwa rolne- to już naprawdę przesada! Polscy Żydzi NIE BYLI rolnikami i przeważnie nie mieszkali na wsi. Polacy nie mogli kraść ich majątków, gdyż te były konfiskowane na rzecz III Rzeszy. Zabicie Żyda nic Polakowi nie mogło dać w sensie materialnym- więc po co te ciągłe kłamstwa?

Na pewno niedługo zobaczę kolejne filmowe "arcydzieło" pokazujące, że "dobrzy hitlerowcy" tylko dlatego zamknęli Żydów w obozach koncentracyjnych, żeby obronić ich przed krwiożerczymi Polakami, goniącymi ich z siekierą po ulicach. Niemożliwe? Zobaczymy za kilka lat.

A w tym szaleństwie chodzi tylko i wyłącznie o kasę, 6 miliardów dolarów, które Żydzi chcą uzyskać od Polski jako odszkodowanie za zabrane im przez III Rzeszę majątki. Prawnie nic im się nie należy, gdyż całkowitą winę za konfiskatę ponoszą Niemcy. Ale kiedy zrobi się z Polaków złodziei, którzy zabijali Żydów żeby ich ograbić- wtedy droga do odszkodowań jest otwarta. Czyli Oscar dla kłamliwej "Idy" jest niemal w 100% pewny!

ocenił(a) film na 6
Franio

Patrząc tak na spokojnie to w polskiej kinematografii filmy z przewodnim tematem żydowskim przez wiele lat można było uznać za temat tabu. Nie licząc "holiłódzkich" przebojów kasowych, a mianowicie przereklamowanych "Listy Schindlera" i "Pianisty" oraz poprawnego "Korczaka" Andrzeja Wajdy, a także więcej niż udanego "Europa, Europa" Agnieszki Holland to w tym temacie mieliśmy taką posuchę, że ledwo można było zapełnić palce drugiej ręki przy liczeniu tego typu filmów. Mniej więcej jeden na dekadę co nie świadczyło zbyt dobrze o rozliczeniu się z naszą czasem trudną, a czasem i krwawą historią.

Przełomem nastąpił na początku tej dekady wraz z filmem "W ciemności", który moim zdaniem wielkiej krzywdy nie zrobił naszemu etosowi narodowemu, ale wprowadził "szczyptę dziegciu do tej beczki miodu" i zapoczątkował bardziej krytyczne podejście do wątku żydowskiego w naszym kinie.

Następstwem tego był cały wysyp filmów tj. "Pokłosie" Pasikowskiego, "W ukryciu" Jana Kidawy-Błońskiego, czy wreszcie "Ida" Pawła Pawlikowskiego oraz kilku innych. Po drodze owszem była "Joanna" Feliksa Falka, czy jeszcze wcześniejsze "Daleko od okna" Jana Jakuba Kolskiego, ale nie wnosiły one jeszcze takiego ciężaru gatunkowego i obchodziły się z tematem na około bez walenia z pięści po mordzie.

Osobiście bardzo krytycznie oceniam "Pokłosie", które w warstwie całokształtu sztuki filmowej jest filmem dobrym, a nawet momentami bardzo dobrym, ale przerysowanie i wrzucenie wszystkich problemów do jednego garnka (szmalcownicy, uwłaszczenie się na ziemiach żydowskich, pogromy żydowskie oraz brak tolerancji dla odmienności) podlane to wszystko sosem nienawiści i resentymentu sprawiło, że odbiór tego filmu musiał być taki, a nie inny - antypolski.

Natomiast odnośnie tych przedwojennych małorolnych rodzin żydowskich to nie jest do końca prawdą, że takich nie było, bo były i miały często spore majątki ziemskie. Często Żydzi - handlarze przenosili się z miasta na wieś i dzięki temu, że byli zamożniejsi od przeciętnego Polaka to mieli możliwość kupienia lepszego kawałka ziemi.

Na przykładzie Opoczna i okolic, gdzie ponad 50% mieszkańców w 1939 roku stanowili Żydzi opowiedziałbym historię o tym jak likwidowano getto żydowskie, zniszczono doszczętnie trzy cmentarze żydowskie, synagoga zniknęła z powierzchni ziemi, macewy wykorzystano do budowy domów, bądź przeznaczono na chodnik za kościołem, a ogólna pamięć o żydowskich mieszkańcach, którzy byli przecież większością prawie zaginęła, ale lepie zrobi to ode mnie poniższy film dokumentalny. Warto zwrócić na to jak ciepło ludzi pamiętający tamte czasy wypowiadają się o swoich żydowskich przyjaciołach, a często i miłościach.

Polecam obejrzeć zarówno tym co są za, jak i przeciw. Całość trwa tyle co dobry serial.
https://www.youtube.com/watch?v=WZXmkRUJFIA
https://www.youtube.com/watch?v=IXll1smq2_s
https://www.youtube.com/watch?v=gs00A8hv8GY
https://www.youtube.com/watch?v=PvSlbcJ34Z0
https://www.youtube.com/watch?v=oi-n3LFOtAc

ocenił(a) film na 1
fiolet11

Takie filmy, o narodowych bohaterach, którzy ginęli m.in. za Żydów będą powstawać jak w Polsce będziemy mięli polski rząd. Proste . . .

użytkownik usunięty
krzysiek1308

A na razie rządzą sami żydzi, Niemcy, byli ubecy, bolszewicy i potomkowie żołnierzy Wehrmachtu. Są też masoni. Prawdziwych Polaków w rządzie nie ma, bo są jak zwykle prześladowani i zmanipulowani przez nieprzyjazną Polsce i Polakom mniejszość.

ocenił(a) film na 1

Masz rację i dlatego mamy w Polsce ogólny dobrobyt, ludzi na wszystko stać kupić, każdy ma pracę i jest ogólnie wspaniale. Tylko tego żydoesbecka propaganda nie potrafi wytłumaczyć dlaczego tyle milionów POLAKÓW emigruje, a kto pozostaje . . . .

użytkownik usunięty
krzysiek1308

Bo "żydoesbecka propaganda" nigdy nie będzie w stanie zamieść pod dywan fałszu, kłamstwa, obłudy, bezrobocia, masowej emigracji i widocznych wszędzie żydowskich wpływów. Gdyby udało się wyplenić tę żydo-masonerię, to wtedy łajdaków, chamów, łobuzów i złodziei rodzimego chowu pogonilibyśmy już z łatwością.

ocenił(a) film na 1

wolałbym mieć do czynienia z rodzimi "łajdakami, chamami, łobuzami i złodziejami rodzimego chowu " niż z tymi "farbowanymi" Polakami o ustawowej nietyklaności.

użytkownik usunięty
krzysiek1308

No cóż, doczekaliśmy takiej Polski, w której osoby żydowskiego pochodzenia ukrywają się pod polskimi nazwiskami, tworzą prawo dla gojów, by skrycie nad nimi panować, a sami uważają się za rasę panów. Jak to cholerstwo wyplenić?

ocenił(a) film na 1

Absolutnie nie należy " wypleniać " :)), kto by robił przekręty np. bankowe, tak jak kryzys finansowy, który się zaczął w USA w 2007 roku. Nie tylko głupi Polacy dają się nabierać, nie tylko. Na YT można obejrzeć 4 częściowy film o tym temacie i podziwiać, podziwiać . . . .

ocenił(a) film na 3
fiolet11

no co Polacy Mordowali Zydow no i co prawda

ocenił(a) film na 1
HV71

OK, masz rację. Polacy mordowali żydów, mordują sami siebie do dziś. W każdym społeczeństwie zdarzają się zabójstwa i zachowania patologiczne, więc to zbyt ogólnikowe zdanie.

Zastanów się, gdybyś podczas wojny miał wybór - ratować swoją rodzinę kosztem żydów, co byś zrobił? Nie każdy jest nieskalanie czysty, tym bardziej że większość z tych działań to obrona własna. Mimo tego znalazło się wielu Polaków gotowych oddać własne życie za ratowanie żydów. O tym się milczy, kto jest odpowiedzialny za masowe mordy żydów? Niemcy, coraz częściej używający terminu "polskie obozy pracy".

Bardzo niepokojący trend ostatnio panuje w rodzimej kinematografii. Zamiłowanie do tematu ciężaru gatunkowego spoczywającego na Polakach a na przeciwnym froncie 'patriotyczne' filmy typu miasto 44, czy okrutnie skaszanione Powstanie, a mogło być tak pięknie bo materiały archiwalne były do dyspozycji.

Pomijając dziwne trendy naszych reżyserów nie sposób pominąć najważniejszej kwestii - oceny filmu przez pryzmat zwykłego zjadacza popcornu przed dużym ekranem.

Niestety Ida jest bardzo słaba - target jak to ostatnio bywa - ludzie w wieku 14-17 lat, tak na prawdę wysoka ocenę zawdzięcza chyba tylko dzięki czarno-białym kadrom, w obecnych czasach to rzadkość i sam fakt nagrania na taśmie BW wywołuje pseduoiteligentne ciarki na plecach gimby.
Fabuła, nie wnosi żadnych emocji, film pozostawia po sobie zupełną pustkę.

No i Oskar... Fajnie że nasi dostali, ale niestety świadczy to o bardzo niskim poziomie filmów ubiegłego roku.

Niestety gniot to jakich mało, mimo to czekam na kontynuację. Może tym razem coś o polskich obozach pracy, albo polskiej bombie która spadła na żydowska wieś Hiroszimę?

fiolet11

Chyba oglądałeś inny film. W którym miejscu Ida to film antypolski?

ocenił(a) film na 7
fiolet11

Mi z drugiej strony zaczyna grać na nerwach "wybielanie" wizerunku Polaków z II wojny światowej. W owym czasie wielu naszych rodaków czy się to komuś podoba czy nie - była antysemitami. Z oczywistych powodów. Żydzi przed wojną całkiem nieźle sobie u nas żyli. Trzymali w garści duże przedsiębiorstwa, nie od dziś znana jest ich smykałka do interesów. I przede wszystkim trzymali się razem. Oczywistym było, że Polakom działało to na nerwy, stąd wywodziła się nasza ogromna niechęć do Żydów. Wielu Polaków wydawało ich na śmierć w trakcie wojny, bo gdy dostaje się ultimatum "ktoś albo twoja rodzina" to nie dla wszystkich wybór jest tak altruistyczny jakbyśmy chcieli myśleć. Często Żydzi byli wystawiani przez nas, choćby dlatego, że chciano chronić swoje rodziny. Skur*ysyństwo oczywiście też się zdarzało. I oczywiście ku chwale ojczyzny znalazło się też wielu, którzy owych Żydów ratowali (nawet mój pradziadek za pomoc im został zesłany i zamordowany w obozie).
Trzeba tylko zrozumieć, że w trakcie wojny robiło się tak samo masę świństw jak i dobrych uczynków. I to normalne w tak skrajnej sytuacji jaką stwarza wojna. Owszem, wielu osobom pomogliśmy, ale aureola nam nad głowami nie świeci.

A Ida, wokół której cała historia się kręci, ów wątek przedstawia bardzo subtelnie i jest on gdzieś na 3planie. Nie o to w tym filmie chodzi.

ocenił(a) film na 1
evvina

Polecam, bo mam wrażenie, że niewiele wiesz
https://www.youtube.com/watch?v=6MTzlhhAQfw
Tu wersja krótsza, jak nie masz czasu:
https://www.youtube.com/watch?v=6dupP5Lj3l4

fiolet11

Ciekawe ogniwo z filmografii mistrza Pawlikowskiego. Wszystkie dotychczasowe filmy mistrz poswiecil Rosji. Szkoda, ze nigdy o tym nie wspomina. Nie opowiada rowniez o filmie Man of Steel (Czlowiek z Zelaza!!!), ktory zamierzal krecic w 2007 roku. Szczegolowo opisal to powazny dziennik Variety. “I’m not interested in the man,” he declares. “It’s definitely not a biopic. It’s just an excuse to make a film in this mythic landscape where religion, fairy tale, ideology, banditry, poetry and love meet.” W oczach rezysera Pawikowskiego swiat jest piekny i niewinny. Tak jak kat Wolinska i kat Stalin. Pan kat.

http://variety.com/…/pawel-pawlikowski-takes-on-stalin-111…/.

fiolet11

Ciekawe ogniwo z filmografii mistrza Pawlikowskiego. Wszystkie dotychczasowe filmy mistrz poswiecil Rosji. Szkoda, ze nigdy o tym nie wspomina. Nie opowiada rowniez o filmie Man of Steel (Czlowiek z Zelaza!!!), ktory zamierzal krecic w 2007 roku. Szczegolowo opisal to powazny dziennik Variety. “I’m not interested in the man,” he declares. “It’s definitely not a biopic. It’s just an excuse to make a film in this mythic landscape where religion, fairy tale, ideology, banditry, poetry and love meet.” W oczach rezysera Pawikowskiego swiat jest piekny i niewinny. Tak jak kat Wolinska i kat Stalin. Pan kat.

http://variety.com/2007/voices/columns/pawel-pawlikowski-takes-on-stalin-1117972 465/

ocenił(a) film na 8
Werasamba

Następna idiotka, co nie potrafi zrozumieć sensu artykułu. Ten film o Stalinie pokazywał go w czasach młodości i był o jego rodowodzie gruzińskim (choć teraz są głosy, jakoby Stalin był na wpół Polakiem, to ci dopiero tragedia, pędźcie obszczekać tych co to ogłosili). Nie miał za zadanie wybielać Stalina z późniejszych czasów, jesteście to w stanie pojąć, ciasne umysły, że można próbować dociekać jak rodzi się bestia, że na początku można jej nie rozpoznać. Że ideologia na pozór wartościowa potrafi się wypaczyć i zwyrodnieć, całkiem jak patriotyzm w waszym wydaniu. Dodatkowo film był ADAPTACJĄ <tached to adapt “Young Stalin,” Simon Sebag Montefiore‘s eye-opening account of the tyrant’s early career as a poet, pirate and ruthless revolutionary in his native Georgia>

Pawlikowski miał żonę Rosjankę, pianistkę, stąd zainteresowanie Rosją, przerwał karierę i sie nią opiekował, bo była chora na raka, nie żyje.
Poczytajcie choćby ten artykuł i przetrzyjcie gały z piany, co wam leci z pysków - http : / /culture,pl/pl/tworca/pawel-pawlikowski

sprzataczkaaa

Moj kochany. Ja wiem, co Ty chcesz powiedziec, ale jest cos wysoce niestosownego i nie budzącego zaufania w tej fascynacji Rosją - w szukaniu motywów pokazujących Sowietów pięknych, mądrych i sprawiedliwych. Na obrzeżach sa jakieś wypaczenia, ale Wolińska to wedle Pawlikowskiego - miła, ciepła pani, a film o Stalinie, jak sam reżyser mówi “It’s definitely not a biopic. It’s just an excuse to make a film in this mythic landscape where religion, fairy tale, ideology, banditry, poetry and love meet.”
Życie w sowieckim bloku nauczyło mnie, że własnie wtedy, gdy tak mówią - przychodzą nocą, by podpalić nasz dom.

ocenił(a) film na 8
Werasamba

I wszystko jasne, widocznie cię tam potraktowali jak Zsasz Butcha w Gotham, moje kondolencje, mieć mózg rozbabrany przez sowieckich Zsaszów to już nieodwracalne.