Dlaczego w filmie jeden z ważniejszych momentów czyli warunek Katniss o zabiciu Snowa się nie pojawił?
Pytanie raczej nie do tych co czytali książkę, a do scenarzysty i reżysera :)
Mnie bardziej zastanawia, dlaczego twórcy oszczędzili widzom sceny uwalniania ekipy "upiększającej" Katniss. Rozumiem, że zamiast nich wrzucili do filmu Effie, ale moim zdaniem fabuła troszkę straciła na takim humanitarnym jej traktowaniu w filmie. W książce było to przedstawione zupełnie inaczej i dzięki temu Coin od początku nie wydawała się tak kryształowa jak została przedstawiona w filmie.
Też mnie to dziwi,bo to dość ważny wątek i bardzo ubolewam na tym, że tego warunku nie dali. A co do Effie to mogli pokazać chociaż, że siedzi gdzieś w zamknięciu, to by oziębiło wizerunek Coin, bo w filmie zdecydowanie wydała się za miła.
To prawda. Zamiast chłodnej i wymagającej Coin dostaliśmy miłą Panią Prezydent, która zachowuje się jakby cała jej rodzina żyje
Nie wiem dlaczego ale może chcą osiągnąć większy stopień zaskoczenia w stosunku do Coin w ostatniej części. Szkoda że nie było i odbicia ekipy, i rygoru choćby ukazaniem czytników rozkładu dnia oraz "ja zabiję Snowa - nie jesteś jedyna na liście" itd