http://hungergames.pl/2014/10/francis-lawrence-o-kosoglosie/#more-44985
O tak :) Chętnie przeczytam jeszcze raz, ale to raczej nie pomoże w czekaniu :)
masz racje :) ja jakis tydzien temu postanowilam, ze po jednym rozdziale na dzien bede czytac kosoglosa, a przeczytalam w dwa dni. jestem juz po igrzyskach i teraz koncze pierscien. staram sie za bardzo nie myslec ile jeszcze czasu ale za kazdym razem jak wyjdzie cos nowego to skacze z radosci, a moja mama chce mnie wyslac do psychologa xd twierdzi, ze to "tylko film". po scenie jaka jej zrobilam juz tak nie powie :)
Też miałam taki plan z książkami, ale coś mi nie wyszło. Ponownie tak się wciągnęłam, że nie mogłam przestać i przeczytałam dużo szybciej. Patrząc na zwiastun widzę, że będzie mega! 12 zrobili boską patrząc na te fragmenty :D
Całe szczęście u mnie wszyscy znajomi już się przyzwyczaili, że za bardzo wczuwam się w książki, filmy i seriale, i już nie chcą mi nawet proponować jakiejkolwiek formy terapii. Łudzili się, że może z tego wyrosnę, ale jak widać nic z tego nie wyszło.
Już w zeszłym roku obiecałam sobie, że nieważne co by się działo, w listopadzie czytam wszystkie części, a na dzień przed pójściem do kina oglądam wszystkie poprzednie części :) W przyszłym roku poluję na Nocny Maraton Filmowy, czyli wszystkie 4 części na raz :D Po 12 godzinach z Władcą Pierścieni nic mnie już nie zabije. No może poza 2 dniami z Harrym Potterem (do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć, że na to nie poszłam :(
Też mam zamiar wybrać się na taki Maraton w przyszłym roku :D To będzie takie dobre zakończenie i pożegnanie się z tą serią chociaż na pewno nie na zawsze bo będę powracała i to nie raz! ;)
"jest scena ratunkowa, która jest naprawdę świetna – jest w książce, ale tutaj mogliśmy zrobić trochę więcej."
Czy ja dobrze rozumiem, że to scena odbicia Peety?
Już nie mogę się doczekać premiery.