Dzisiaj na jednym z fan-page na facebooku pisali, że tak podobno jest, gdyż na film webie nie ma go osadzie "The
Hunger Games: Mockingjay Part 2". Ja myślę, że to po prostu pomyłka.
Niby jak by się ta część skończyła w połowie bitwy o Kapitol ?
A druga by o czym była ?
Ja sobie tego nie wyobrażam. Nadal jestem zdania, że skończy się na duszeniu Katniss albo najgorszym przypadku na
początku bitwy o Kapitol.
Finick musi żyć jak najdłużej w filmie. XD
Na Tumblrze były różne cytaty m.in. o nim. Nie wiem czy prawdziwe, dlatego nie wstawiałam tutaj.. Niemniej natknęłam się np. na wypowiedz chyba reżysera na temat tego, że zamierzają trochę zmienić kolejność wydarzeń. Z kolei gdzie indziej czytałam o tym, że śmierć Finnicka została uznana za przedstawioną niewłaściwie, dlatego producenci zastanawiają się nad nadaniem jej głębi.. Więc może zostanie ona przesunięta w czasie i zginie on w jakiś kompletnie inny sposób?
Ja tam uważam, że śmierć Finnicka była trochę słaba w książce. Na początku nie orientowała się co się stało, ale i tak myślę, że nie powinni zamieniać kolejności :-)
Też mi się wydaje że to pomyłka i akcja z tunelem będzie dopiero w drugiej części :D I pewnie w filmie nadadzą trochę więcej dramatyzmu tej scenie, bo w książce stało się to tak strasznie szybko i niespodziewanie, a to będzie, tak samo jak śmierć Prim szok dla wszystkich
Mam nadzieję,że to pomyłka.Chcę,aby śmierć Finnicka pokazali dopiero w 2 części i jej nie zmieniali,ale bardzo dobrze pokazali szok Katniss po stracie przyjaciela.
Przeproś za to, że jesteś egoistyczną świnią i nie szanujesz tego, że ktoś mógł się dowiedzieć o książce po premierze filmu. :)
Co do tematu, uważam że mogliby zostawić to tak jak jest, bo to jest właśnie dramatyczne - Finnick ginie nagle, nikt się nie spodziewa, to taki zwrot akcji, a jakby mieli temu dodawać głębi i to rozwlekać i zrobić z tego scenę jak *spoiler* śmierć Jacka w Titanicu *koniec spoilera* to ja dziękuję, wolę żeby się trzymali książek tak jak w W Pierścieniu Ognia, bo ta adaptacja wyszła im znakomicie.