1. Bombardowanie i przechadzka po ruinach.
2. Walka w 8 dystrykcie.
3.Kręcenie propagit.
4. (Wg. mnie filmowcy ukażą tą scenę) Odbicie Peety, Annie i Johanny.
5. Oczywiste, rzucenie się Peety na Katniss.
Dalsze mogą być w 2 części
6. Zniszczenie Orzecha.
7. Walka w 2 dystrykcie.
8. Załamanie się Katniss.
Wg mnie ta część będzie na bank faszerowane nowymi cenami, bo tutaj prawie nic się nie
dzieje.
9. Pioseka od wisielcach
Zapomniałem o niej, bardzo smutna scena.
No i 10. Rozmowa KAtniss z Prim
nie ogarniam, dlaczego podzielili tę część ;/ bo naprawdę tu się nic nie dzieje... nawet sama Katniss odnosiła wrażenie, że się dusi w 13. i każdy dzień wygląda tak samo... niby że co? będą emitować te spoty? ehhh.... pewnie zrobią z tego romansidło i podkręcenie wątku trójkąta... Katniss będzie z Galem, a jak dotrze do niej, że Peeta jest torturowany, to będzie miała moralniaka i nagle go pokocha ;/
Pewnie spróbują zrobić dużo akcji jak będą odbijać Peetę no i może coś dodadzą :D Ale tez się boję jak to będzie, tzn że w drugiej części będzie tego wszystkiego aż za dużo, a jedynka wyjdzie tak sobie
nie czytałam książek, ale pozwól, że zadam pytanie, o co chodzi z tym rzuceniem się peety na katnis oraz załamaniem katnis? Nie mów, żebym przeczytała, bo i tak to zrobię, tylko że po sesji ;) a chciałabym, żeby ktoś udzielił mi odpowiedzi na moje pytanie.
To było tak:
Peeta wrócił do z Kapitolu, odbity przez rebeliantów. Gdy Katniss, chce tj. wpaść mu w ramiona i wgl, to ona zaczyna ją dusić. Na szczęście uratował ją Boggs. Potem okazuje się że Peeta, miał pranie mózgu, gdzie używano jadu os gończych, a jego dobre wspomnienia robili tak żeby były takie złe. Więc Peeta, miał same złe myśli o Katniss, więc chciał ją zabić.
A jak to się stało, że jego poprzednie, te dobre wspomnienia, wróciły z powrotem?
Miał terapię, ale w epilogu, zostal wzmienione że Peeta nadal ma atak, więc nigdy nie będzie normalny :(
To jest przed epilogiem drogi Mikołaju, że on łapie się krzesła i przeczekuje aż zmodyfikowane wspomnienia odejdą.
Mi sie zdawało że w epilogu ;)
P.S. Nie mam na imię Mikołaj, jak już to Antek :P
Moim zdaniem właśnie w tej części dzieje się bardzo dużo.
Możliwe SPOILERY
(piszę to na szybko i dane sytuacje nie są po kolei ) Więc dużo się dzieje, no może nie w 13, ale odbicie Peety, zniszczenie orzecha, wszystkie rozmowy, plany walk, samo przejście przez Kapitol , bombardowanie 13, wszystkie pułapki , śmierć wielu bohaterów (Boggsa, Finnicka ) i samej Prim , postrzelenie Katniss zniszczenie szpitala, kręcenie propagit, też z tego co pamiętam dość dużo czasu zajęło przebywanie bohaterów w opuszczonym domu w kapitolu i w sklepie Tigris oraz rozmowy z trybutami ( chodzi mi o rozmowy np z Finnickiem gdy wyznaje prawde jak wykorzystywał go Kapitol itp. ) , przechodzenie tunelami i wiele wiele innych . Myślę, że ta część jest właśnie najbardziej odpowiednią do podzielnia :)
Ale to wszystko działo się pdo koniec więc będzie dopiero w 2 części. Tak samo było z Potterem. W 1 części niezbyt się działo a w 2 miazga.
teraz, to nawet, wycięli scene, jak Jennifer w staniku była, więc wątpie żeby Sam pokazał się tam w majtkach. Chyba że podwyżą do 15, to spokojnie bez majtek może być, jak Wilka z Wall Street puszczają od 15 a tam seks i gołe babki i narkotyki.
Dla mnie chyba najbardziej oczekiwaną sceną będzie pierwsze pojawienie się Peety na ekranie (chyba, że twórcy filmu pokażą go wcześniej), mam na myśli moment kiedy wszyscy w trzynastce pierwszy raz oglądają go w programie Kapitolu, pierwszy raz od "porwania", pierwszy raz od prawdopodobnych przesłuchań, tortur itp.
oczywiscie wszystkie juz wymienione, ale mi brakuje jeszcze
rozmowy Peety z Galem, gdy mówią, że Katniss wybierze tego, który będzie jej potrzebny do przetrwania
pocałunek Gale I Katniss, gdy Gale mówi, że pocałowała go bo było go jej szkoda
Gale chce by Kotna go zastrzeliła (wiem, że to może niespecjalnie istotne wydarzenie, ale jakoś podoba mi się ta scena)
czy tylko ja lubię Gale'a? XD
Gale okazał się dupkiem. Katniss nie była dla niego najważniejsza, peeta zniszczylby całe Panem i siebie by ją ocalić. Ale też na to czekam. A ta rozmowa ich będzie swietnia :)
no właśnie zniszczyłby Panem... A Gale chciał wolności dla ludzi, oczywiście tak by Kotna nie ucierpiała. I tak btw kto zgłosił się pierwszy by ratować Peetę? Szkoda, że nie jest opisane, że Gale znajduje sobie jakąś wielką miłość i jest w miarę szczęśliwy :)
Gale'a lubie pod względem tego co zrobił dla panem ale jako postac tak ogólnie to mnie nie intrygowal. Team Katniss! xd
co to znaczy team Katniss? A Gale jak dla mnie świetny, każdy może go oceniać inaczej:)
W kazdym filmie gdzie były romanse dziewczyny z dwoma facetami powstawały drużyny(team) kto jest za tym, który ma z nią byc. Np zmierzch team edward itp. Ja jestem po prostu za szczęściem Katniss dlatego tak napisałam. :)
no też się zastanawiałam czy się nie pomyliłaś nie chciałaś napisać team Peeta :)
Je jestem członkiem Teamu Peeta :) Jak dla mnie najporządniejszy, zakochany po uszy w dziewczynie która potrzebuje czasu żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć że tak naprawdę on nie gra tylko pokazuje swoje prawdziwe "ja". Gdy tylko pojawiał się Gale i zaczynał robić jakieś podchody do Kotny, a zwłaszcza gdy się całowali to mnie **uj strzelał i czekałem jak to się skończy. On poleciał jako pierwszy ratować Peete dla Katniss. On wiedział co między nimi jest i podejrzewam że domyślał się jak to się skończy. Tak jak też na koniec Katniss pisze: "Tym czego potrzebuję do przetrwania nie jest ogień Gale’a, podsycany złością i nienawiścią. Mam mnóstwo ognia w sobie. Ja potrzebuję mniszka (mlecza) w wiosnę. Ta jasna żółć, która przywodzi na myśl odrodzenie zamiast zniszczenia.". Gale żył właśnie rządzą mordu i zniszczenia, chciał wyplenić kapitolskie zło, to było na pierwszym planie. Wydaje mi się że Kotna była odsunięta właśnie na dalszy plan, a Peeta...hmmm tak Peeta, złoty człowiek, oddany przyjaciel, tak jak napisaliście że zniszczyłby całe Panem, żeby tylko ocalić Katniss, nie siebie nie ludzi dookoła, tylko ją. Gdyby miał pewność że za rok tortur w Kapitolu, ona byłaby bezpieczna do końca swoich dni, nie zawachałby się ani na chwilę, a Gale? Dlaczego tak jak Peeta nie wrócił do niej do 12? Dlaczego został w 2 "bo dostał robótkę i pojawia się w TV"? Dlaczego zostawił ją na pastwę jej myśli i koszmarów? Przemyślcie to...
Zostawił ją, bo wybrała Peetę a on nie potrafiłby pewnie tak sobie obok nich żyć? Dziwisz się? A zresztą ja nigdzie nie napisałam, że nie jestem za Peetą, tylko wkurza mnie, że wszyscy robią z Gale'a jakiegoś potwora
nie wrócił bo nie mógł wrócić. A co z ich ostatnią rozmową. Nie mogli sobie w oczy spojrzeć. On wiedział dlaczego, a ona nie mogła się tego tak poprostu pozbyć. Chciał zeby sie pozbierała, zeby stanęła na nogi, a jego obecność by jego nie pomogła, zatrzymywałaby ten proces..
To jest straszne , ale on już nie mógł niczego zmienić,i pewnie sam z tego powodu też cierpiał
A co do tematu: myślę że na scenie jak Peeta rzuca się na Katniss skończą, będzie tak jak w Matrixie, co Neo leży na stole a po drugiej stronie leży jakiś facet i nagle koniec filmu, wg. mnie to jest najlepszy moment na przerwanie.
A tak, jeszcze jedno. Niektórzy z was zastanawiają się dlaczego to źli producenci podzielili Kosogłosa na dwie części. Odpowiedzi są dwie:
#1 Chcą zarobić więcej kasy to oczywiste
#2 rozwiną całe to życie w podziemiu, proposy, 8 dystrykt, plany dnia, bombardowanie, ewakuację, polowania, wystąpienia Peety, oddział specjalny, salę z kolibrami, itd. itd. itd., tego jest od groma i jeszcze więcej, dlatego ciężko by im było zmieścić w jednym filmie, a logicznym jest to że nie opłaca im się robić 4h filmu i wszystkiego ucinać, bo wyobraźcie sobie, że robią Kosogłosa, finał całej trylogii na 2,5h. Ucinają różne sceny(wybierzcie sobie jakie), a my potem wychodzimy z kina z takim niesmakiem i słowami na ustach: nosz ku**a, ale nie było tego, tego tego ,tego i tego. I potem tylko tłum mówi: "EEE a dlaczego oni tego nie podzielili, jak by to zrobilil to by mogli pokazać więcej, to że oni dzielą ten film to jest tylko na plus, szkoda tylko że odstęp pomiędzy częściami jest aż rok, no ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Aha i jeszcze jedno, żeby sprawdzić czy czytaliście co pisałem: Uwielbiacie ten film? Prawda czy Fałsz? :)
Jak mogę czy prawda czy fałsz, skoro jeszcze nie wyszedł? :P
Fajnie jak zrobią nowy wątek jak w Hobbicie
#1 chodziło mi ogólnie o Igrzyska Śmierci jako o film;
#2 jaki nowy wątek, jaka nowa rola? Masz na myśli coś czego nie było w książce?
#2 Tak. Sprawdź sobie, informacje Lionsgate o niejakim Robercie Knepperze który wcieli się postać Antoniusa. A żadnego Antoniusa w całej serii nie było
eee czyżby chcieli zje*ać serię? Dodawanie postaci z poza serii i z poza książki nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem
może Aurelius to nazwisko, w końcu dr aurelius też miał swoją niezłą rolę w dochodzeniu Katniss do siebie po ataku Peety a także przy jego powrocie do zdrowia.
być może sceny z jego udziałem będą podobne do rozmów Plutarcha ze Snowem z "W pierścieniu ognia" - pokazujące plany prezydenta wobec rebeliantów lub wyjaśniające pewne zdarzenia. takie o, zapychacze, żeby przedstawić sytuację w Kapitolu. :)