Pozdrawiam "genialnego" tłumacza, u którego w napisach pojawiły się "Igrzyska Głodowe", brawo, umie Pan/i tłumaczyć dosłownie! A na okładkę tego, co Pan/i tłumaczył to już nie łaska było spojrzeć. A do tego brawo, że Gale. osoba, którą główna boheterka zna od dzieciństwa odnosi się do niej "per pani".
Innych błędów nie wyłapałam, bo przestałam spoglądać na ten straszny tekst na dole ekranu.
To samo wyłapałam w kinie, aż się zdziwiłam że ktoś taki (niemały) błąd zrobił. Ale co tam, tłumaczenie jest? Jest. Pieniądze za to są? Są. Czego chcieć więcej? .-.
Hmmmm.... Mam przed sobą książkę "Igrzyska Śmierci" i chociaż tytuł brzmi tak a nie inaczej, to jednak w "środku" owe Igrzyska Śmierci nazywane są właśnie Głodowymi Igrzyskami:) Więc to raczej nie jest wina tłumacza (przynajmniej nie filmu;)). A co do "per Pani" to nie pamiętam tej sceny, nie pamiętam też książki, ale to również nie musi być rzeczą krytykowaną - Katniss jest przywódcą rebelii, Gale "tylko" żołnierzem - wydaje mi się, ze o to chodziło właśnie - o wojskowy szacunek dla kogoś ponad Tobą.
w książce zdarzało się,że Gale i Katniss nabijali się z musztry panującej w 13 i ironicznie zwracali się do siebie per "Żołnierzu". Film widziałam bez napisów i umknął mi ten moment, ale może to była właśnie taka sytuacja?
Naprawdę?! Hmm... Nie czytałam polskiej wersji książki, czytałam w oryginale, więc może stąd moje oburzenie. Jednak scena z Per Pani nie miała w sobie nic zabawnego, gdyż byli wtedy w 12sce po zbombardowaniu. Raczej tam nie żartowali.
"Przygryzam wargę, starając się zachować powagę. Ale to wydaje się tak potwornie śmieszne. — Przepraszam, Żołnierzu Gale’u Hawthorne.
— Nie ma za co, Żołnierzu Katniss Everdeen. — Szczerzy się. — Czułem się jak palant włócząc się z tym wszędzie. — Oboje zaczynamy się śmiać. — Myślę, że to było coś jak degradacja. " o ten moment mi chodziło,sam początek książki kiedy Gale'owi zabrano komunikator. Ale skoro sytuacja,o której mówisz,ma miejsce w poważnym momencie,to to nie jest to.
lecz to często w książce było nazywane Głodowymi Igrzyskami, a w tej scenie Gale się zwracał z zamierzeniem do Kat 'per pani'.
Tłumacz był okej.
Nie wydaje mi się, żeby Gale z zamierzeniem zwracał się do niej 'per pani'. W angielskim, z tego co wiem, jeśli zwraca się do kogoś per pan czy pani dodaje się "miss" albo "sir", może nie zawsze, ale często. W tej scenie byli jeszcze na pokładzie samolotu i z nimi był ktoś z obsługi tegoż samolotu. Byłem na filmie 2 razy i za drugim razem przyjrzałem się tej scenie. Nie widać tam kto wypowiada te słowa. Można się domyślić po żeńskim głosie co mówi Katniss, ale z męskim głosem tłumacz mógł mieć problem, dlatego wg. mnie zastosował takie tłumaczenie.
Książki i filmy funkcjonują w Polsce pod tytułem "Igrzyska śmierci", ale w tekście (książki czy filmu) są nazywane dosłownie Głodowymi Igrzyskami.
Dokładnie...jak tylko zobaczylam tlumaczenie filmowe piosenki juz dalej nie patrzyłam na tekst. Porażka. Ale melodia to im wyszła, i te sceny jak ludzie spiewają i idą - lepiej sobie tego nie wyobrazałam. Tylko ten polski tekst...