Na stronach "metacritic" i "rottentomatoes" pojawiły się pierwsze recenzje , które prezentują się
następująco : metacritic = 64/100 , rottentomatoes = 86%/100% . Jest pewna rozbieżność między
ocenami , ale jestem dobrej myśli :))
"Catching Fire" miał na meta wynik 75. Niestety mam złe przeczucia. Najnowsza z części Igrzysk może być najgorszą ;/
Skąd ta pewność? Podział "Kosogłosów" na pewno nie pomoże.
Z jakiego powodu "Igrzyska Śmierci" zostały uznane za najgorszą z części? Kto tak niby twierdzi?
Najnowsze recenzje nie zachęcają i to już jest fakt.
Tak to jest, jak doi się z serii jak najwięcej, nawet jeśli ma to zaszkodzić produktowi.
Twierdzi tak spora część osób, które znają treść książki. W Igrzyskach zostało pominięte wiele ważnych wątków, bohaterowie nie całkiem pokrywają się z książkowym pierwowzorem.
Dlaczego podział Kosogłosa nie pomoże? Dwie części, dwa razy więcej szczegółów. Akurat Kosogłosowi podział nie zaszkodzi, książkę również można podzielić na dwie część, w pierwszej skupić się na przygotowaniu do wojny, a w drugiej na samej wojnie, również lepiej zaobserwujemy ewolucję bohaterów.
i tak się pewnie stanie... wystarczy sobie przypomnieć, jak widownia zjechała Insygnia Śmierci Part I... tu jest podobna sytuacja... nudna pierwsza połowa książki rozwleczona do granic możliwości, gdzie sama Katniss walczy z bezsilnością i brakiem działania, a potem łubudu... wszystko się zwala na ostatnie 50 str.