Niestety jest to skutek podzielenia filmu na dwie części... to co działo się w części 1 spokojnie mogli skrócić do 30 minut. A tak miałam wrażenie, że niektóre sceny są rozciągnięte do granic możliwości :D

dokładnie o to mi chodzi, zupełnie bez sensu. Ale wiadomo, kasa się zgadza :)

Z to kasą to różnie właśnie bywa :) Film w porównaniu do poprzednich części nie wypadł tak dobrze :P Sama będąc w kinie tydzień po premierze się zdziwiłam, że w piątek wieczorem było może z 15 osób :D Modlę się, żeby tylko part 2 nie zawiódł.