Chodzi mi o moment zakończenia filmu. Uważam, że lepszym zakończeniem byłby moment postrzelenia Katniss w Dwójce. Myślę, że jakby zakończyło się na tym, że widzimy postrzał Katniss i resztę jakby z jej punktu widzenia jak obraz się zamazuje i jak robi się ciemno, to było by ciekawiej i mniej narzekania jaki ten film jest beznadziejny (chociaż według mnie nic mu nie brakuje) i przede wszystkim Ci którzy nie czytali książki bardziej czekaliby na Kosogłosa 2 i w większym napięciu. Też tak myślicie?