Jestem na tak jak i na nie. Na tak jestem, bo można wymyślić kilka ciekawych historii, a na nie, ponieważ jest to ewidentny skok na kasę fanów.


Kiedyś właśnie się zastanawiałem (ba pisałem.nawet o tym na forum) co Lionsgate ma zamiar zrobić z najbardziej dochodowa seria - jest i odpowiedz :)

Może być, ale nie o Katniss. Ci, którzy znają książkę, wiedzą, dlaczego ta postać nie nadaje się już do żadnej historii. Ale ogólnie - czemu nie? Przecież nawet, jeśli to będzie gniot, nie zepsuje poprzednich filmów. Może coś o synu Finnicka? Albo o tym, jak nowa pani prezydent Paylor próbowała zrobić z dyktatury demokrację? Może prequel - Haymitch, Maysilee i 50te Igrzyska?

Może jak zorganizowano w ogóle Igrzyska?

Myślisz o pierwszym powstaniu dystryktów, które upadło? Nie wiem, czy to materiał na osobny film. Ale poszłabym do kina tak czy siak :)

Np. Jak zostały one wprowadzone tzn za jakimś głosowaniem czy czymś innym. Oraz oczywiście zniewolenie i podział na dystrykty.

Takie decyzje nigdy nie przechodzą przez głosowanie ;P

Skok na kasę zupełnie nie dziwi (w końcu już rozbito 3 część na dwa filmy byle więcej wyciągnąć).
Ale też możliwości jest stosunkowo niewiele, tak naprawdę z czymś realnie związanym mamy tylko wyżej wspomniane 50-lecie (ale znowu to będzie stanowić w zasadzie powtórkę z pierwszej części i cała otoczka polityczna zniknie).
Pierwsza wojna byłaby ciekawą opcję, ale aby dobrze sięgnąć po taką tematykę należałoby zrobić znacznie poważniejszy i dojrzalszy film, a biorąc pod uwagę cel jego wymyślania, raczej będzie to historia miłosna z czymś związanym z uniwersum igrzysk w tle.

Mnie też nie dziwi, jak to jest najbardziej dochodowa seria Lionsgate, więc będzie kuć żelazo póki gorące.

Myślę, że raczej nie dadzą nam powtórkę z rozrywki z tych 50 Igrzysk - chociaż, gdyby się postarali mógłby z tego wyjść fajny film, ale obstawiałbym, że to by była powtórka z rozrywki. I w końcu mogliby zrobić w większym PG (odpada).

Nie wydaję mi się, aby zrobili, następną wojenkę, wystarczy, że już w Kosogłosie mamy ją.

Mnie bardzo intryguję, jak zorganizowali te pierwsze Igrzyska. Oraz oczywiście Igrzyska w tle xD

albo pierwszą wojnę, w której w skutek czego powstało 12 dystryktów

W sumie mamy teraz wojnę wiec wątpię...

Wlasnie fajnie jakby zrobili trylogie prequela IS. Pierwszy film opowiadal by o tym znanym nam swiecie i jak doszlo do wojny, podzial na dystrykty i pierwsz Igrzyska Smierci, drugi powiedzmy kilka lat po i moze jakies powolne zapoznanie nas z Haymitchem oraz jak Snow doszedl do wladzy, a 3 to Igrzyska Haymitcha plus jakies nawiazanie do obenych filmow. Mysle ze takie filmy z geneza bylyby bardzo fajne.
Jesli nie i planuja tylko sequele to wlasnie moze cos z dziecmi glownych bohaterow, czyli Katniss i Peety, gdzie w wyniku jakis okolicznosci znowu odbywaja sie igrzyska i ich dzieciaki tam trafiaja a Peeta i Katniss sa starzy i probuja ich ratowac czy cos.
Bynajmniej ja bym byl za prequelami

Igrzysk juz nie ma, gdy Katniss juz ma dzieci. To nie wchodzi w grę.

Niby tak, dlatego licze na jakas inwencje tworcza autorow, i jednak powal bym poznac geneze calej tej szopki

Taki bezczelny skok na kasę. Nie sądzę żeby coś dobrego z tego wyszło. Jestem na nie.

Kto wie? Opcja z dodatkowymi filmami wydaje się dość prawdopodobna, z uwagi na dochodowość tej serii. Jestem na tak jeśli to S. Collins napisałaby scenariusz, albo chociaż współpracowała przy jego tworzeniu. Świat stworzony przez pisarkę stwarza wiele możliwości, a przy współpracy z nią może udałoby się zachować niesamowity klimat trylogii. Myślę jednak, że musiałby to być naprawdę świetny pomysł na film, żeby coś z tego wyszło. Pozostaje sobie odpowiedzieć na pytanie. Czy warto tworzyć marny film, niszczący wizerunek całej serii tylko dla kasy?

Jesli ladnie by to wykreowali i przedstawili historie to zapewne to by sie sprzedalo, ale jak okaze sie klapa to nie zobaczylibysmy kolejnych filmow no i co gorsza zniszczyliby bardzo dobra serie. Takze ten pomysl jest zbyt ryzykowny, dlatego ja chcialbym poznac geneze Panem jak i Igrzysk oraz niektorych bohaterow.
No i jak dla mnie przydalbysie jakis odpoczynek od serii, jakies 3-5 lat, aby nie bylo przesytu.

Ja raczej też na nie. Musieliby albo rozwinąć wątek życia Katniss, ewentualnie rozszerzyć jej rozterki między Peetą, a Gale'm, co zrobiłoby z tej serii drugi Zmierzch, albo przedłużyć jeszcze na x filmów ostateczną rozgrywkę, a skoro tak wiele osób pisze, że ta część była nudna z powodu pokazania przygotowań do wojny (propagandy itd.) to sądzę, że nawet prawdziwi fani, by się wkurzyli jakby musieli jeszcze np. 3 filmy w podobnym stylu obejrzeć zanim by to rozwiązali. Mogli by też nagrać prequel, ale pomyślmy: wszystkie te postaci, które uwielbiamy (Heymitch, Effie, Snow), a nawet te młodsze, musiałyby zostac zastąpione jeszcze młodszymi, które pewnie zostałyby wzięte z Disneya :D A wtedy mielibyśmy kolejny High School Musical xD

ja chce kolejne cześć filmów bardzo prosze ;]