Na poczatek: przeczytalem ksiazki ogladalem poprzednie czesci
Dla mnie bardzo dobra ekranizacja z malymi potknieciami. Chodzi mi glownie o przedstawiwnie
postaci prezydent Coins i ktora zupelnie inaxzej wygladala w mojej wyobrazni i inaczej sie
zachowywala oraz scene w szpitalu. Ta czesc igrzysk rozni sie od pozostalych, jest przygotowaniem
do finalu. Rozumiem zabieg rezysera ktory podzielil film na 2 czesci. W jednej odslonie ciezko byloby
pokazac piekno fabuly i jej zawilosci.