http://www.movieweb.com/hunger-games-movie-franchise-prequel-sequel
Co o tym myślicie?
"(We are) actively looking at some development and thinking about prequel and sequel possibilities."
Prequel i Sequel Igrzysk? Jeżeli chodzi o prawdziwych fanów Igrzysk to byłaby nie lada gratka uważam, jakby się jeszcze z Collins dogadali w tej materii. Prequel mógłby być niesamowity i dotyczyć np. samego buntu, a sequel wiadomo. Wielkie pole do popisu się otwiera, ja jak najbardziej za! :)
Wiadomo było, że Lionsgate zrobi dodatkowe filmy - w końcu THG to prawdziwa kasiora dla nich (chyba najbardziej kasowanie seria dla Lionsgate).
Jak powstaną (a na pewno powstaną) to liczę na coś godnego uwagi, a nie tylko, że twórcy lecą na kase fanów.
Ale bym się cieszył gdyby wymyślili prequel igrzysk. ^ Byle nie o Haymitchu. Może Mroczne Dni, albo pierwsze igrzyska śmierci...
Mam nadzieje że tego nie zrobią. Wbrew pozorom te 50 igrzyska, jak i wygrana Haymitcha były dość nudne. Ale jeśli już je nakręcą to i tak jako wierny fan zobaczę. Marzyłby mi się mały epizod z Jennifer Lawrence. Mogła by w takim prequelu zagrać jakąś zupełnie inną mało ważną postać. Np. poprzedniczkę Effie, lub jakiegoś ważniejszego mieszkańca Kapitolu. Na pewno świetnie by to wyszło. Jennifer jest dość elastyczna więc w jej nowej postaci nie byłoby śladu Katniss Everdeen.
Yy yyyyy, nie będzie takiego scenariusza, gdyż po 1 Jenn to Katniss jest rozpoznawalna, więc dać ją jako inną postać w prequelu Igrzysk to zły i głupi pomysł.
To obejrzyj sobie "American Hustle" z Jennifer Lawrence i znajdź jakieś większe podobieństwa między postacią Katniss, a postacią głupiutkiej żony oszusta. Dwie zupełnie inne osoby i ta sama aktorka. ; )
i co z tego, że będzie miała inny make up skoro i tak każdy ją rozpozna i będzię kojarzyć z postacią kat? Twój pomysł jest po prostu durny.