..niestety 2 aspekty obniżają ogólną ocenę:
1. Josh Hutcherson (poza tym że jest jednym z najbardziej drewnianych aktorów) w ogóle nie pasuje do roli. Koleś w cale nie wygląda porywająco i jest nieźle chyba niski bo Lawrence w każdej ich wspólnej scenie musiała się jakoś dziwnie pochylać żeby nie wyglądało to komicznie. To że większość scen Hutcherson ma właśnie z rewelacyjną Lawrence jeszcze bardziej uwydatnia rozłam pomiędzy ich talentem aktorskim. Ich 'romans' przez to wydawał się super naciągany i niewiarygodny (chyba że się mylę i kobietą się Peeta podoba lepiej niż Gale) co skutecznie wybijało mnie z ogólnie świetnego klimatu filmu.
2. Podobnie jak część 1, znów mamy PG-13 :/ O ile w poprzedniej części wszystko próbowano maskować szalenie chaotycznymi ujęciami (wyglądało to tragicznie nieudolnie), tak tutaj obrali trochę lepszy sposób na zachowanie niskiej kategorii wiekowej. Zabiegi w większości przypadków były udane, skutecznie sugerując rzeczy dziejące się poza ekranem, ale w niektórych miejscach niestety scenom brakowało należytego wydźwięku. Brakowało tego ekstra kroku, aby widz poczuł koszmar wydarzeń. Jestem w stanie zrozumieć chęć zarobienia jak najwięcej kasy, ale Hunger Games nie jest bajeczką dla dzieci i przez 'cenzurę' traci trochę jednak całościowy obraz. Powinni chociaż wydawać wersje unrated na bluray.
Ogólnie jednak film dużo lepszy od swojego poprzednika, chyba za sprawą reżysera. Naprawiono chyba wszystkie błędy z 1 części. Może w normalnie 9 bym nie dał, ale Jennifer Lawrence (i kilku innych aktorów:Harrelson, Malone) wyniosła ten poprawnie zrealizowany film, powyżej przeciętną.
OK, ale to nie zwalnia go z bycia dobrym aktorem. Po prostu przy reszcie obsady, odstawał znacząco :/
Ja też żałuję,że film był od 13,bo spłycono niektóre efekty,ale film bardzo mi się podobał.
Co do drugiego pkt musze sie niestety zgodzic. Powinni na. DVD wydac przynajmniej bardziej krwawsza wersje...
W ogóle nawet scena z Johanną kiedy klnie i jest cenzura beznadzieja bo zniszczylo to urok sceny
Tak, zwłaszcza, że to tam szło na żywo, więc można było ją puścić. Ale jakby było od 15 lat to by puścili z przekleństwami. I tak "shit" udało im się wcisnąć.
A moim zdaniem w trzech scenach: porażenie peety polem siłowym scena na plaży i scena pożegnania wyglądały już naturalnie tak jak by keetnes po raz pierwszy od zakończenia 1 części zaczęła coś czuć do peety zreszta scena na plaży powala mnie za każdym razem. Może jestem po prostu dziwna ale takie wydarzenia jak igrzyska naprawdę potrafią zbliżyć ludzi i może tak było zresztą w trzeciej części przemyślenia keetnes to mmoim zdaniem potwierdzają
"Koleś w cale nie wygląda porywająco" - a musi? o ile dobrze pamiętam, w książce nikt nie był porywający. Sama Katniss była przeciętna, co kilka razy zostało zaznaczone. Jak mają wyglądać ludzie, którzy całe życie walczą o przeżycie? Wygląd schodzi na drugi plan. Też nie jestem jego piszczącą fanką, ale nie oceniałabym go tak surowo :)
Miałem tylko na myśli, że biorąc pod uwagę kogo zatrudnili do ról Gale/Katniss, to wydaje się to trochę dziwne ;)
No tak, to się zgodzę :) Nie widziałam Josha przed "Igrzyskami". nie był więc chyba specjalnie sławny. Chociaż mogę się mylić
był bardziej znany niż Jennifer do pewnego czasu, np. Zathura, Podróż do Wnętrza Ziemi, Most do Therabithi... jest aktorem od młodych lat i według mnie dobrze gra i czuć od jego osoby taką dobroć, której według mnie nie ma np. aktor grający Gale'a.
Może i wydaje się być sympatyczny, ale aktor z niego żaden, podobnie jak z Hemswortha, którego na razie 'ratuje' wygląd, ale charyzmy brata ma 0 :/
Tak, szczególnie zgadzam się że PG-13 tu nie pasuje. Film i tak ewidentnie nie nadaje się dla tak młodych dzieci. Które niby z nich zrozumie np. totalitaryzm i wszystkie aluzje i nawiązania tu przedstawione. Myślę że film zyskał by wiele na wyższej kategorii. MPAA jest archaiczną instytucją, która wiąże ręce filmowcom :/