Proszę mi odpowiedzieć. Nie orientuje się czy można tą książkę przeczytać gdzieś w
Internecie online?
Niestety we wszystkich bibliotekach jakich byłem/dzwoniłem jest wypożyczona.
A bardzo zależy mi na przeczytaniu ostatniej części trylogii, bo jestem świeżo po "w
pierścieniu ognia" i głodny dalszych losów bohaterów...
U mnie w bibliotekach takich książek też nie ma ;/ Takze ja poszlam kupic,bo dosc dlugo zajmuje czytanie - ale wciaga xD nie bede ci spoilerowac takze sie zamykam
można, jak najbardziej, ja mam wszystkie 3 części w pdfie, jakby ktoś był zainteresowany, mogę przesłać na maila bez problemu:)
Jest jako e-book na ch.omikuj :-) Tylko od razu ostrzegam, że jak ściągniesz to sprawdź ile ma stron bo powinna mieć jakoś tak ponad 200, a ja jak kiedyś sciągnęłam to było boajże 198 str i nie za bardzo wiedziałam, co się dzieje, jak to juz koniec? Przeciez wszyscy pisali o niesamowitym zakończeniu i gdzie ono jest? Dopiero się potem skapłam, że mi brakuje z 30 str :-)
Gorąco polecam zakup książki w tradycyjnej formie to chyba z 30 zł niecałe, poza tym cała trylogie można kupić teraz w promocji za 69 zł w całkiem ładnym wydaniu. Co do ściągania ( czyt. kradzieży) nie będę się starał pouczać bo sam sporo czasu to praktykowałem, jednak w końcu do mnie dotarło jakie to skur****wo. Poza tym nic nie zastąpi dumy z kolejnej przeczytanej książki odłożonej do domowej kolekcji, polecam ;)
Masz rację, bo ja też gromadzę książki i jestem dumna z kazdej książki na mojej półce, jednakże co do tego ściągania e-booków.... Sprawa wygląda tak (przynajmniej u mnie) że nie mogę sobie pozwolić na wywalanie pieniędzy w błoto, więc wolę kupić książkę, która wiem, że jest tego warta, a nie taka którą po przeczytaniu odłożę bo mi sie nie spodoba. A niew iem czy jest warta wydania pieniędzy dopóki jej nie przeczytam, także wolę najpierw ściągnąć i przeczytać jako e-booka i dopiero wtedy uznaję, czy ją kupić czy nie. Gdybym kupowała wszystko, co chcę przeczytać to bym chyba zbankrutowała a książki nie są tanie przecież. Tak samo było w Igrzyskami. Najpierw ściągnęłam, przeczytałam i dopiero wtedy kupiłam, kiedy jż kompletnie się w nich zakochałam. Wiem, że to skrajnie głupie i egoistyczne co teraz napiszę, ale nie mam wyrzutów sumienia ściągając muzykę, książki i filmy bo po pierwsze uważam, że każdy ma prawo do dostępu do koltury,a nie tylko ci co mają kasę, a po drugie, nie oszukujmy się, bo i tak większa część dochodu ze sprzedaży filmów, ksiązek i płyt trafia do wydawnictw, producentów, wytwórni i dystrybutorów niżźli do samych autorów ;-)