Annie zobaczymy raczej dopiero w nastęnym filmie - raczej nie będą chcieli obsadzać aktorki już teraz, dla jednej krótkiej sceny Dożynek w Czwórce.
Nie dla jednej sceny, ona jest bardzo ważną postacią! Finnick Odair to jeden z najważniejszych uczestników 75. Igrzysk, a przecież większość tego, co robi, robi dla (i z powodu) Annie! Czytałaś książkę? Pamiętasz scenę z kosogłosami naśladującymi cierpiące Prim i Annie? Pamiętasz zachowanie Finnicka? To sama sobie odpowiedz, czy nie powinno być Annie w tym filmie? Zgadzam się, że w "Kosogłosie" będzie dużo ważniejsza, ale uważam, że powinna znaleźć się też w tym filmie. Okaże się, czy reżyser myśli jak ja.
Według mnie Annie jest bardzo ważną postacią dla "W pierścieniu Ognia" mimo że pojawia się tylko w sumie w jednej scenie. Jednak trochę szukałam w internecie i nic nie znalazłam na jej temat. Znalazłam jedynie, że w filmie na pewno nie pojawią się Bonnie i Twill oraz Darius.
Nie pamiętam, kto to Darius... Chyba jakiś awoks? Przypomnisz mi? A Bonnie i Twill, te dwie uciekinierki, nie? Troszkę szkoda, że ich nie będzie, gdyż ich przykład pokazuje zasięg rebelii w całym Panem. Skoro one uciekły, mimo że to jest straszliwie niebezpieczne (one przecież umarły z głodu), to chyba wypadałoby pokazać... Co o tym myślisz?
Darius najpierw był strażnikiem pokoju w Dystrykcie 12, a później był awoksem. A co do Bonnie i Twill... tak, to uciekinierki i czytałam, że "są inne ważne sceny do pokazania". Ale to one spowodowały, że Katniss zrozumiała, że jest kosogłosem i one jako pierwsze wspomniały, że 13-ka może nadal istnieć, więc całkowicie nie rozumiem decyzji o ich usunięciu
http://hungergames.pl/2013/01/trzy-postacie-ktore-nie-pojawia-sie-w-w-pierscieni u-ognia/ tu możesz o tym przeczytać
Super stronka, dzięki! I naprawdę zgadzam się, że usunięcie Bonnie i Twill jest niemądre. To ważna scena, która ma wpływ na dalszy rozwój wydarzeń.
Annie jest motywacją większości decyzji Finnicka a ich historia to jeden z ważniejszych wątków drugoplanowych, ale raczej nie obsadzą aktorki dla jednej sceny we WPO, bo to nie ma sensu - dziewczęcy krzyk w scenie z głostułkami mogą podłożyć bez konkretnej aktorki, a o samej Annie i ich historii może opowiedzieć Katniss Finnick czy ktoś inny.
Obsada filmu jest już znana i nie ma w niej odtwórczyni roli Annie, czyli zobaczymy ją dopiero w "Kosogłosie".
Wiadomo, że każdy z nas chciałby zobaczyć w stu procentach dokładną ekranizację serii, ale jak to zwykle bywa, skracają wszystko jak mogą, więc trzeba się pogodzić z tym, że nie zobaczymy niektórych wątków drugoplanowych, albo zobaczymy je w skróconej formie.