Inni tak bardzo go zrównują z błotem, ale ... sami nigdy by tak naprawdę nawet w 1/2 nie zrobili lepiej... :/
Wg. mnie film jest na wysokim poziomie, fabuła jak i wykonanie zachwycają. W drugiej części nie podobał mi się ten przewijający wątek z godzinami i pole elektromagnetyczne. Ogólnie wszystko było zrobione w świetnym klimacie, film nieprzewidywalny przez co idzie - zaskakujący. Może i mam płytki gust, ale co na to poradzę. Pomysł jak i wykonanie oceniłem na 10 pkt. bo naprawdę się należy!!! Może i nie jestem wielkim krytykiem, ale chyba umiem odróżnić gniot od dobrej produkcji. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Zdecydowanie lepszy od 1, co prawda niekończące / samo uzupełniające się strzały mnie drażniły podobnie jak łuk bumerang który w jednej scenie ginie w następnej już z powrotem jest w ręce bohaterki. Ale pomijając to film był dość dobry
Masz rację, ale według mnie nie było to aż tak rażące :) Pierwszy raz zwróciłem uwagę na strzały jak zaczęli się obracać w tym "zegarze" w którym zaczynali na początku. Wpadła do wody i wychodząc z niej strzały miała w tym plecaczku(?), a według mnie przy takiej prędkości, zrobieniu paru fikołków w wodzie powinny wylecieć. :P
Ogólnie film świetny.
Też bardziej mi przypadła do gustu ta część niż jedynka ale jak na razie to udane części. Już czekam z ogromnym zainteresowaniem nanastepną część "Igrzyska śmierci: Kosogłos