Nieźle wygląda na tym zdjęciu. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzyłam, że Sam Claflin (nie to że go
nie lubię) będzie dobrym kandydatem na tę postać, ale teraz zmieniłam zdanie :)
No na zdjęciach wygląda... przystojnie! Nie tak jednak to sobie wyobrażałam. Miał być bogiem z hipnotycznymi oczami koloru morza.
Większym rozczarowaniem jest Johanna. Gdy czytałam była dla mnie słodką blondynką z tendencją do mordu! A na zdjęciu tutaj: http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Obchody+75.+Igrzysk+%C5%9Amierci+wymagaj%C4%8 5+nowej+garderoby-97362# przypomina mi Lily z "How i met your mother".
Ja za to cieszę się,że nie jest ona słodką blondynką :D Nie zniosłabym tego :)) Ma ona w sobie to czego wg mnie potrzeba tej bohaterce...brzydka nie jest,ma w sobie agresję i o to chodzi :P
Wiesz w trzeciej części kompletnie się zmienia i dlatego tak sobie ją wyobrażałam :D słodka i mordercza
Dla mnie właśnie Johanna jest idealna. Widać w niej właśnie tą agresję, ale także jest piękna. Za to nadal nie wiem czemu dali tego aktora za Finnicka... Jest przystojny, ale kompletnie nie pasuję do męskiego i zniewalającego Finnicka. :c A jestem pewna, że wielu utalentowanych aktorów by się nadało na niego. Chociaż nadal lepszy od Peety..
Nie no w sumie każdy ma swoje wyobrażenia,tyko mi kompletnie nie pasowałby do tej roli. Jak zobaczyłam Sama to od razu pomyślałam,że to fantastyczny Finnick.
Nie no ja nic nie mam do Sama (bardzo się cieszyłam, że to on zagra Finnicka) :D Tylko gdyby nie on grał Finnicka to podałam kogoś kto mógłby być też dobry.
Mi Sam pasuje, ale też sądzę że Jake pasowałby jako Finniś. W Intruzie mnie zauroczył, a w Percym Jacksonie perfekcyjnie zagrał Luke'a mimo że wcale nie był do niego podobny, a zachowanie syna Hermesa było zupełnie inne niż w książce. (c******y scenariusz)
Dobry Finnick jest co się czepiacie... Muskularny, przystojny, morskie oczy, zniewalający uśmiech - tak jak w ksiązce... Daliby jakiegoś Iana czy kogo tam, to byłoby źle, bo przecież w wampirach jest uznawany za męskiego słodziaśnego, bla,bla,bla zamiast marudzić - BOŻE co za aktor, poczekajcie do premiery...
Oczywiście, że nie Ian czy Pattinson czy ktokolwiek inny, bo do Finnicka powinien być aktor właśnie niezbyt znany, ale bardzo męski i przystojny, a Sam wygląda jak kolejny chłopak, który nadaję się na plakat w bravo. Poczekam do premiery, ale oceniam wygląd, a nie umiejętności aktorskie. Mam nadzieję, że Sam jest tak dobrym aktorem, że swoją osobowoscią będzie przypominał Finnicka...
I w sumie taki Ian z wyglądu bardziej by pasował, według mnie. Ale oczywiście jest zbyt znany na tą rolę i jest dość kiepskim aktorem.
Też uważam,że ten aktor pasuje do roli Finnicka. Nie wyobrażam sobie,żeby miał go zagrać jakiś goguś za przeproszeniem z jakiegoś tandetnego do mdłości filmu o wampirach :D
Pamiętaj że grał w Potterze Cedrica :D
cytat z Więźnia Azkabanu idealnie pasujący do sytuacji:
"– To taki wysoki przystojniak prawda? – odezwała się Angelina.
– Silny i milczący – dodała Katie i znowu zaczęły chichotać.
– Nic nie mówi, bo jest za tępy, żeby sklecić zdanie – powiedział niecierpliwie Fred."