Film genialnie odzwierciedla akcję książki. Cztery razy płakałam, co w porównaniu do ,,Igrzysk
Śmierci" jest nieosiągalne. Reżyser pierwszej części powinien się wstydzić. 90% zawartości
książki. Nie mogę się doczekać ,,Kosogłosa".
Wiecie czego mi jedynie brakuje ... Momentów kiedy w pociągu główni bohaterowie razem co noc walczą z koszmarami ... Kto czytał ten wie o czym mówię ;) ale i tak uważam go za genialna produkcję :)
Nom... Jest to troszkę ważny atek, bo ukazuje, jak Igrzyska na nich wpłynęły. A zrobili we filmie tylko jedną scęne ;/
No dokładnie :( myślałam że to jakoś w fajny sposób ukażą ale niestety za tą scenę maja malutkiego minusika :)
Nooo ... dokładnie :D a tak macie jeszcze jakieś zastrzeżenia, bo ja nie xD
Powiem wam moim zdaniem ta część bardzo w niewielkim stopniu odbiegała od książki, w porównaniu do Pierwszej części !!
Myślę że chyba dużym plusem była zmiana reżysera :)