..miała Katniss? Nie wymagam od przygodówek maksymaalnego realizmu, ale jakieś minimum by
sie przydało. Walcząc z przeciwnikami - w tym z pawianami - Katniss strzela po kilkanaście razy, a
strzał w kołczanie nie ubywa. Po upadku z obracającej sie wyspy ma tylko 3 strzały. Za chwilę - 7.
Nie zauważyłem, żeby wszędzie były poukrywane zasobniki ze strzałami. Kantiss nie zawaraca też
sobie głowy, żeby indiańskim zwyczajem zbierać strzały wystrzelone (gdy to tylko możliwe). Czy
komuś jeszcze przeszkadza ta "nieskończoność strzał" bohaterki 12 dystryktu?
Też zwróciłam na to uwagę, podczas seansu! Rozumiem, że między danymi pojedynkami, mogła wystrugać sobie strzały, lub jeśli byly metalowe pozyskać je w jakiś sposób (np. z tej wysepki), ale dziwi mnie ich nieskończoność w trakcie trwania jednej walki... Cóż... :)
Czyżby? Na pewno nie z zabitych małp, bo zdecydowanie nie miała na to czasu, a strzeliła dobrych kilkanaście razy. No ale Jennifer to zdolna dziewczyna, potrafi nawet zadzwonić z iPoda (w filmie "Dom na końcu ulicy").
Czytałem książkę i tam było trochę to bardziej wyjaśnione miała 10 strzał w kołczanie (miała dwa kołczany) I gdy pozabijali małpy Katniss zajęła się dziewczyną która umierała. A tym czasem Finnick poszedł jej (strzały) pozbierać. Mam nadzieję że trochę pomogłem ;)
Najwidoczniej reżyser zapomniał o takich "drobnych" szczegółach, które uczyniłyby film nieco bardziej logicznym... ":)
Tak samo jest z Legolasem i jego niekończącymi się strzałami - film byłby nudny a strzały to ich atrybuty.
Filmy w których pojawia się postać Legolasa są filmami fantasy, a tam aspekt niekończących się strzał traktuje się z dużym przymrużeniem oka. Co innego w filmie bardziej realistycznym jakim są "Igrzyska". Tu niekończące się strzały mogą być błędem dość rażącym.
A czym jest ten film? Dramatem? Filmem historycznym? To,że nie widnieje pod nim dopisek 'fantasy' nie czyni go filmem realistycznym. Tam również dzieją się rzeczy nie występujące w życiu codziennym. Film to urywek książki,brak w nim opisu scen,w których możemy stwierdzić co Katniss robi w poszczególnych scenach. Nie jest to więc rażący błąd a czepianie się :)
Dla ludzi nie znających książki to może być czepianie się, a dla niezaznajomionych z lekturą to może być błąd.