Witajcie,
myślicie że lepiej pójść na film w formacie Imax czy zwykłym? Wiele było negatywnych komentarzy
na temat filmu Avatar w tym formacie (że 20% ekranu-filmu mniej itp itd). Więc co myślicie? :>
Ja bym chętnie poszedł na IMAX, Jennifer Lawrence nawet do tego namawiała że lepiej się Igrzyska w tym formacie ogląda^^
Wiesz co, ja bym zrobił tak. Poszedłbym do tego Imaxa, (jakbym mogł to z pewnością bym poszedł) i sprawdził jak jest tam. Jak Ci się spodoba, to możesz tam chodzić, jak nie to poprostu nie :)
Plastikowa Jenny do tego namawiała, bo mają wyższe marże z biletów w IMAXie :P
A tak na poważnie to od czasu Avataru format 3D już dojrzał i można bez obaw wybierać się na trójwymiarowe filmy.
Byłem w IMAXie na Avatarze, Hugo, Hobbicie i Grawitacji i jest coraz lepiej, efekty nie robią już wrażenia robionych na siłę (choć pomysł z 60 klatkami i 3D był podobno do bani - Jackson uzyskał efekt "Zbuntowanego Anioła" - na szczęście widziałem Hobbita w standardowej ilości klatek).
W Pierścieniu Ognia nie jest w 3D, za to wydarzenia na arenie czyli chyba ok. 50min filmu były kręcone kamerami IMAX. Żaden z wymienionych przez ciebie filmów nie ma nawet jednej klatki nakręconej za pomocą kamery IMAX, to są filmy w 100% kręcone kamerami cyfrowymi z cyfrowo podniesioną rozdzielczością, aby nie raziły pikselami przy wyświetlaniu na ogromnym ekranie IMAXa. To jednak nie to samo co film który był kręcony za pomocą kamer imax. Ja wybieram się jutro do IMAXa i jeżeli film nie zawiedzie to sprawdzę jeszcze w zwykłym kinie.
Ja bym poleciła IMAX byłam już na kilku filmach i bardzo pozytywnie je wspominam :) większy ekran, lepsza jakość obrazu i rewelacyjne nagłośnienie :p
No więc wróciłam. Ponoć imax zaczyna się punkt jak Katniss "wjeżdża" w tubie na arene i co? Żadnej szczególnej różnicy nie zobaczyłam :D Ale większy ekran, fakt, fajnie. Stricte przed filmem była reklama imaxu i animacja na prawdę ładnie wyglądała - jak 3D bez okularów! W filmie nie do końca było to widać.
A film świetny! Ale niektórych wątków mi zabrakło np. Bonnie i Twill, kac Katniss, bułeczki z 3 dystryktu... Ale to już inny temat. ;)
Poszła do niego się napić, ale niestety nie obudziła się rano z kacem, nie było też słynnego prysznica z wymiocinami ;)
Byłam dziś w IMAXie na Sadybie. Nie wydaje mi się jednak, żeby jeśli liczysz na jakieś dodatkowe efekty, to nic takiego nie ma.
Natomiast sam odbiór jest świetny, to jest po prostu doskonały ekran i najlepszy dźwięk. Jeśli to jest dla Ciebie ważne - idź koniecznie.
Ja nie żałuję:)