Przeczytałam ostatnio Mroczne umysły i w sumie trochę mi się skojarzyło z Igrzyskami. Szczerze mówiąc to mroczne chyba trochę bardziej mi się podobały, no ale to zależy od gustu. Czytałam w oryginale, ale podobno w kwietniu ma się ukazać w Polsce. Macie w planach przeczytać? Ja bardzo polecam
A tak mniej więcej to o czym to? Jest jakaś akcja, sensowna fabuła, ciekawsi bohaterowie? Słyszałam o tej książce, ale nauczyłam się już nie ufać opisom wydawców. Mimo, że ostatnio mnóstwo wszystkiego z tego gatunku, jestem raczej pozytywnie nastawiona, ale zawsze miło usłyszeć opinię kogoś kto już się zapoznał z treścią.
Książka jest o świecie, w którym nagle pojawiło się coś co obdarzyło dzieci różnymi, bardzo dziwnymi zdolnościami. Są one traktowane jak choroba i wszyscy dążą do pozbycia się ich. W tym celu dzieci wysyłane są do "obozów rehabilitacyjnych", w których mają ich wyleczyć. W rzeczywistości obozy te przypominają raczej obozy koncentracyjne. Jest pięć rodzajów tych umiejętności. Tych, którzy posiadają moce uważane za najbardziej niebezpieczne, zwyczajnie zabijają. Główna bohaterka jest posiadaczką takiej właśnie mocy, ale jakimś cudem udaje jej się to ukryć. Ucieka i spotyka grupkę ludzi podobnych do niej, z którymi szuka kogoś kto jest w stanie im pomóc. Akcji jest naprawdę bardzo dużo i co chwile się coś dzieje. Muszę przyznać, że bohaterowie są dosyć szablonowi, a jednak cała historia jest według mnie zupełnie inna od czegokolwiek. Książka ciągle mnie zaskakiwała i była momentami wzruszająca. Do przeczytania jej podchodziłam trochę niechętnie, ale już po kilku stronach przekonałam się, że jest świetna. Dawno nie czytałam czegoś co aż tak by mnie wciągnęło. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum i powinnam uczyć się do testów, ale nie potrafiłam przestać czytać, więc zarywałam nocki żeby doczytać. Naprawdę bardzo polecam Ci tę książkę :)