Fabuła jest nudna i przewidywalna, poprostu zwykły film Sci-Fi nie wyróżniający się niczym.
Nie porównywałem. Tylko obalałem argument Kamienu.
To, że coś jest bestsellerem nijak ma się do jakości tej rzeczy.
Akurat z bestsellerami jest dosyć dziwnie :). Gdy jakiś temat jest modny: anioły, demony, diabły, wampiry, wilkołaki, zmiennokształtni, natychmiast pojawia się odpowiedź. Po ,,Igrzyskach...'' nastąpiła ,,Niezgodna''. Tylko, że raczej rzadko (,,Zmierzch'') ilość sprzedanych egzemplarzy wynika z wartości dzieła. Najczęściej te, które powinny być na ustach ludzi, sprzedają się w marnej ilości. Albo nikt o nich nie mówi, bo nie są modne.
Przewidywalna? A może chodziło Ci o słowo ,,logiczna'', ,,gdzie fakty są ze sobą logicznie zespolone''? ;)
Wiesz, tak się składa że idąc na ten film nie miałem pojęcia, że to jest druga część, dlatego pewnie przez połowę filmu głowiłem się o co tu chodzi :D
I tu jest sęk. Koleżanka z klasy była w takiej samej sytuacji jak Ty i skwitowała film słowem: ,,ch*****''. No tak, gdybym nie widziała pierwszej części, również nie obczaiłabym o co w ogóle biega. No, ale nie masz co winić filmu. W końcu to Ty nie obejrzałeś pierwszej części.
A mówienie, że jest do niczego, to bezpodstawna krytyka.
Z resztą co ja tu będe się rozpisywał niepotrzebnie, film do dupy i tyle w tym temacie ;P
Niee, tak mi sie zdaje, że tak uważasz, bo fabułą nie mogłą być dla cb niezrozumiałą skoro, nie oglądałeś 1 części,
Zastanów się jak możesz w ogóle oceniać fabułę skoro jej lwia częśc opiera się na pierwszej części której, jak sam przyznałeś, nie oglądałeś.
Nie byłaby nudna, gdybyś wiedział o czym traktuje film i jaki jest jego główny problem :) -> część pierwsza. Wiesz, obejrzyj sobie 1. część, później wróć do drugiej, hm? :D
To nie narzekaj na film, którego w takim wypadku nie rozumiesz ;), bo nie masz takiej szansy - na własną prośbę ;).
Nigdzie nie napisałem, że nie rozumiem. Z resztą tutaj nie ma czego rozumieć i tak :)
Debil bo film jest dla mnie słaby? Weź uderz się mocno w ten durny łeb i naucz się kultury trochę.
Debil, bo nawet nie rozumiesz dlaczego tak wywnioskowałem. Dla debila nie warto być kulturalnym.
Kurcze, współczuje ci trochę, po zdjęciu niby dorosły, a zachowanie jak typowy gimbus. Przykre :(
O mnie się nie martw, lepiej spójrz krytycznym okiem w lustro i oceń, czy nie powinieneś na kilka lat do piaskownicy wrócić.
Nie, debil, bo krytykujesz film, który jest kontynuacją, narzekając przy tym, że nie nie rozumiesz fabuły, a gdy ktoś Ci proponuje, żebyś zaczął najpierw od jedynki, czyli tak, jak każdy normalny człowiek by zrobił, to odpowiadasz, że Ci się nie chce.
Do tego czasu prosiłabym, abyś się wstrzymał / wstrzymała z oceną typu "słaby, nudny, do dupy, przewidywalny, totalna porażka." Dziękuję.
Po prostu nie wczułeś się w atmosferę filmu , : ) ..ja osobiście nie czytałem książki ale film mi się podobał :P
Bardzo wciągający o niebo lepiej zrealizowany od poprzednika,mocne aktorstwo pomimo młodego wieku aktorów,ogólnie wart swojej oceny pozdrawiam! ;)
Może ci się film nie spodobać ale po co piszesz że ocena to porażka. Film oceniło ponad 20 000 osób gdzie dla większości film był dobry.
Myślałem że jak idzie się na film to coś się o nim wie. choćby to że jest to część druga. Jeżeli sugerowałeś się oceną na tej stronie czy inną to na przyszłość nie sugeruj się tym tylko sam pomyśl czy film jest w twoim guście czy też nie. Ja kilka razy się sugerował i źle na tym wyszedłem :)
Odbiorcami tego filmu jest głównie młodzież w wieku podstawówka-gimnazjum stąd ta wysoka ocena zapewne. Nie mówię że osobom dorosłym ten film nie może się podobać ale według mnie trafia w gusta dziewczyn lat 10-15 gdzie jest : wątek romansu, trochę akcji i ładnie opowiedziana historia z happy endem. Sam czytałem książkę i nie zachwyciła mnie nie rozumiem jak mogła osiągnąć status bstseleru, a w tym akurat kontekście trochę do powiedzenia mam ponieważ książek tego typu swego czasu czytałem dużo ;) edit: ten film ma bardzo podobną ocenę do wszystkich cz. LOTR co jest po prostu nie do pojęcia dla mnie O.o
trafiłeś w sedno (mnie też taka wysoka ocena "lekko zadziwiła") , film nie jest zły, ale to typowa bajeczka dla nastolatek, żadnych większych wartości, poza efektami specjalnymi, nie wnosi, więc porównywanie go z dziełami ambitnymi jest sporym nieporozumieniem:)
Jestem dorosła, zarówno książki i filmy uwielbiam. Przez pryzmat romansu(oh, taki wielki romans!) dostrzegam jednak trochę więcej. Sam przyznałeś, że czytałeś książki w takim razie o jakim happy endzie mówisz? Żadna z książek pozytywnie się nie skończyła.
[UWAGA MAŁY SPOILER] to było coś w rodzaju skrótu myślowego co do utartych schematów tego typu filmów ;) (jednak cz 1 i 2 z tego co pamiętam kończy się w miarę dobrze (?) a kapitol w 3 cz upada(?) też swego rodzaju happy end) nawet główne wątki mi umknęły a minęło ok. 1 roku od przeczytania więc to też świadczy o moim jak najbardziej subiektywnym PODKREŚLAM zdaniu na temat tej serii ;p
[UWAGA SPOILER]
Koniec drugiej części. Głowna bohaterka dowiaduje się że jej rodzinny dystrykt zostaje zniszczony no naprawdę happy end. W trzeciej części Główna bohaterka traci siostrę jej przyjaciel w jej odczuciu doprowadził do jej śmierci. traci w wojnie swoich przyjaciół, a po powrocie nie może zapomnieć o okropności wojny. Super pozytywne zakończenie. Jedyne czym pozytywnie kończy się seria to nadzieja że MOŻE będzie lepiej.
Fakt film jak i książka jest głownie adresowana do młodzieży. Która może postrzegać fabułę w sposób uproszczony. Niemniej dla wielu osób starszych jak i młodych ludzi jest w tym filmie coś więcej.